Drużyna Eco-Team AZS-u 2020 Stolzle Częstochowa w sezonie 2018/2019 kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa, wygrywając piętnaście meczów z rzędu. W ostatnim spotkaniu sezonu częstochowianie musieli uznać wyższość Trefla Gdańsk. Juniorzy AZS-u 2020 osiągnęli jednak ogromny sukces, zostając wicemistrzami Polski.
AZS 2020 turniej finałowy zainaugurował zwycięstwem 3:1 nad AZS-em UWM Olsztyn. Dzień później w takim samym stosunku częstochowianie ograli EKS Skrę Bełchatów. Ta wygrana oraz dwa zwycięstwa Jastrzębskiego Węgla sprawiły, że oba zespoły już w czwartek zapewniły sobie awans do strefy medalowej. Piątkowy mecz AZS-u 2020 z ekipą Jarosława Kubiaka decydował o pierwszym miejscu w grupie. Grający zespołowo i pokazujący charakter częstochowscy siatkarze wygrali bez straty seta.
Wydarzenia boiskowe i zacięta rywalizacja w drugiej grupie, w półfinale przydzieliła drużynie spod Jasnej Góry MOS Wolę Warszawa. W sobotę zaczęła się zatem walka o naprawdę dużą stawkę. Walka, w której trzeba było pokazać charakter. Po raz kolejny zrobili to podopieczni Wojciecha Pudo, którzy po twardej walce 3:1 ograli drużynę ze stolicy. W drugim meczu o przepustkę do finału Trefl Gdańsk pokonał po tie-breaku Jastrzębski Węgiel.
Starcie o złoto było bardzo zacięte i widowiskowe. Oba zespoły walczyły o każdą piłkę, co mogło podobać się kibicom obu drużyn, ale także miejscowej publiczności. W grze AZS-u 2020 brakło dosłownie 1-2 akcji, by przełamać rywala. Ostatecznie Trefl triumfował bez straty seta, wygrywając każdą z trzech partii 25:22. – My tego meczu nie przegraliśmy, to Trefl Gdańsk go wygrał. Moi zawodnicy zostawili w tym meczu dużo serca na boisku. Niestety nie udało nam się “złamać” rywala. To, co do tej pory przynosiło wiele korzyści, czyli zagrywka, przysparzała gdańszczanom problemy, ale potrafili z nich wyjść obronną ręką, kończąc ataki na wysokiej piłce – podsumował finałowe starcie trener Wojciech Pudo.
Częstochowska drużyna w czasie turnieju zyskała także wielu fanów, zdobywając ich serca ogromną wolą walki i zespołowością. – Nasz zespół to jedna wielka rodzina. Bardzo się wspieramy i zawsze razem dążymy do założonego celu. Tutaj nie ma jednostek, to jest jedna wielka całość. W całym turnieju, jak i w finale pokazaliśmy charakter i serce na boisku, ale niestety trochę zabrakło, by cieszyć się z mistrzostwa – mówi kapitan drużyny Łukasz Pałuszka.
Ponadto najlepszym atakującym turnieju został wybrany gracz AZS-u 2020 Remigiusz Kapica.
Wyniki:
- Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa : AZS UWM Olsztyn 3:1 (25:18, 22:25, 25:17, 29:27)
- Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa : EKS Skra Bełchatów 3:1 (25:18, 15:25, 25:17, 25:14)
- Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa : AT Jastrzębski Węgiel 3:0 (29:27, 25:10, 25:18)
- Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa : MOS Wola Warszawa 3:1 (25:22, 24:26, 25:19, 25:17)
- Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa : Trefl Gdański 0:3 (22:25, 22:25, 22:25)
źródło: informacja prasowa
foto: Adrian Sawko