Skra Ladies zanotowała fantastyczną rundę jesienną w II lidze piłkarskiej i z imponującą serią 10 meczów bez porażki jest liderem rozgrywek. Piłkarki z Częstochowy prezentują bardzo wysoki poziom i można o nich mówić, jako o jednych z faworytek do awansu. W ostatnim ligowym pojedynku panie wygrały z Medykiem II Konin 2:0. Progres częstochowianek pokazuje fakt, że w Medyku wystąpiło wiele piłkarek z I drużyny, walczącej o najwyższe krajowe cele.
– Drużyna jest budowana z głową i do zespołu wprowadzamy młode zawodniczki z naszego regionu. Dołączają one do bardziej doświadczonych koleżanek, które stanowią trzon zespołu. Taki balans bardzo dobrze się sprawdza, co potwierdzają nasze wyniki. Teraz możemy już powiedzieć, że naszym celem na ten sezon jest awans do I ligi. Jestem bardzo zadowolona z pracy jaką wykonują wszystkie zawodniczki pomimo utrudnień spowodowanych koronawirusem. Budujemy drużynę perspektywiczną, która może jeszcze wiele osiągnąć – mówiła trenerka Skry Ladies Marta Mika.
Łyżką dziegciu w beczce miodu może być tylko odpadnięcie w 1/16 z Pucharu Polski. Pretensji do częstochowianek jednak nie można mieć, bo rywalizowały z najlepszą na ten moment drużyną w Polsce – Czarnymi Sosnowiec.
Ostatnio wiele dobrego dzieję się w częstochowskiej piłce. Swoją cegiełkę dokładają do tego piłkarki ze Skry Ladies. Piłka kobieca cały czas zyskuje na popularności, a w naszym mieście możemy być dumni z aktualnej dyspozycji naszych reprezentantek. Jeżeli tak wysoka forma zostanie utrzymana, to już niedługo będziemy mogli kibicować Skrze Ladies na wyższym poziomie rozgrywkowym.