Już po raz 11 Caritas w całej Polsce organizuje akcję „Tornister pełen uśmiechów”. Jej celem jest wyposażenie jak największej liczby potrzebujących dzieci w wyprawkę szkolną poprzez zbiórki przedmiotów potrzebnych do nauki.

W przygotowania wyprawek włączają się diecezje w całej Polsce. W Archidiecezji częstochowskiej w akcję pomocy osobiście zaangażował się metropolita częstochowski abp Wacław Depo. W sobotę, 29 czerwca arcybiskup spotkał się z grupą kilkudziesięciu dzieci z Polski i Białorusi w Ośrodku Wypoczynkowym Caritas w Poniku, aby osobiście udzielić błogosławieństwo najmłodszym oraz uroczyście wręczyć wyprawki.

– Samo spotkanie jest już darem. Pragnę podkreślić pewien stopień zaufania – rodzice i wychowawcy okazali się odpowiedzialni i wysłali swoje pociechy na ten turnus. Jestem wdzięczny ks. Batorowi, że corocznie sprawa ta wpisuje się w nasze wzajemne obdarowanie. Uważam, że dzieci te wracając do swoich domów, będą świadczyć o istnieniu bezinteresownego dobra – powiedział abp Wacław Depo.

Metropolita częstochowski podkreśla także, że spotkania z potrzebującymi dziećmi, opiekunami i wychowawcami różnych grup są stałym elementem Jego posługi.

– To wydarzenie jest wpisane w mój kalendarz spotkań, ponieważ od kilku lat przyjeżdżam zarówno do Poniku, jak i do ośrodka „Święta Puszcza” w Olsztynie. Te miejsca są bardzo sprzyjające, zarówno od strony krajobrazu, jak i od strony atmosfery. Oba ośrodki są wyposażone w odpowiednie budynki i zaplecza sanitarne, które są konieczne do użytku w tę porę roku. Tego typu atrakcje i spotkania są raczej rzadkością dla tych, którzy przyjeżdżają do nas zza wschodniej granicy – dodał abp Depo.

Bez odpowiedniego programu wsparcia ze strony senatu nie byłoby możliwości zorganizowania tej oraz innych grup dzieci polonijnych, które mają szanse wypoczywać w tym miejscu.

– Zorganizowanie tej grupy było możliwe tylko i wyłącznie dzięki wsparciu senatu RP. Jest to program, który był wprowadzony przez Caritas Polska, jesteśmy podwykonawcami tego projektu i bardzo się cieszę, że co roku przyjeżdżają do nas najmłodsi z miejscowości Borišov, Oblast i Mińsk. Dzieci te odpoczywają u nas i poznają nasz piękny kraj, a następnie wracają na wschód z pięknymi wspomnieniami, często do smutnej rzeczywistości – mówił ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

Kolonie dzieci z polski zorganizowano ze środków Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, które biorą udział w turnusie od 22 czerwca do 2 lipca.

– Dzięki życzliwości i wsparciu KRUS-u młodzi mogą wspólnie odpoczywać, bawić się, grać mecze, rywalizować w zawodach sportowych oraz artystycznych. Mamy dobrą kadrę kierowników i wychowawców, którzy nie pozwalają młodym wczasowiczom się nudzić. Nie mają oni czasu siedzieć przy telefonach lub przed telewizorem – dodał ks. Bator.

Najmłodsi chętnie wracają w to miejsce. Wszystko za sprawą mnogości atrakcji, jakie czekają na nie w naszym kraju.

– Dzieci polonijne z Białorusi witają tu już po raz kolejny, jednak są i takie, które przyjechały po raz pierwszy. Organizujemy dużo wycieczek, byliśmy m.in. w Żarkach w Manufakturze Słodyczy, w Starym Młynie, Etnojurze. Byliśmy także na Jasnej Górze i odwiedziliśmy siedzibę Caritas. Turnus dzieci polonijnych trwa 14 dni, zwykle kolonie te zaczynają się nieco wcześniej, ponieważ na Białorusi rok szkolny kończy się wcześniej – mówiła Monika Wierzbicka, kierownik kolonii dzieci polonijnych z Białorusi.

– Podopieczni na obecnym turnusie pochodzą z okolic Wielgomłyn i Masłowic. W polskiej grupie jest ich 47, a przedział wiekowy wynosi od 6 do 14 lat. Są to pociechy, których rodzice posiadają gospodarstwa rolne – powiedziała Sławka Surowiecka, nauczyciel i kierownik kolonii dzieci z polskich rodzin.

Kolonie to przede wszystkim dzieci. Zapytaliśmy opiekunów oraz samych podopiecznych ośrodka w Ponikach, jakie wrażenia towarzyszą im podczas aktywnego wypoczynku z rówieśnikami:

– Jako opiekun jestem dla wychowanków praktycznie przez całą dobę. Najmłodsi najbardziej lubią sport, najchętniej wszyscy by grali w piłkę nożną lub siatkówkę na plaży. Wszyscy są też chętni do pływania – mówiła jedna z opiekunek.

– Moja grupa jest akurat najmłodsza. Młodzi cały czas chcą się bawić, grać w piłkę lub przebywać nad wodą. Są cudowni, chętnie współpracują i słuchają starszych – oznajmiła Beata.

– Tu jest wspaniała energia, są domki, jest woda, bardzo dobra atmosfera oraz bardzo mili ludzie kierownicy – mówiła Julia.

Kulminacja przygotowań do rozpoczęcia nowego roku szkolnego nastąpi 25 sierpnia na stadionie sportowym w miejscowości Giedlarowa w gminie Leżajsk, która stanie na jeden dzień miastem dzieci. „Tornistry Pełne Uśmiechów” zostaną wręczone kilkuset dzieciom. Wyprawki przygotują ambasadorzy akcji, m.in. Para Prezydencka, Rzecznik Praw Dziecka oraz wolontariusze Szkolnych Kół Caritas i Parafialnych Zespołów Caritas.

BNO

Skip to content