Jakie książki można znaleźć w seminaryjnej Bibliotece, co kryją piwnice “Domu Ziarna”, jak wygląda pokój kleryka? Na te pytania szukali odpowiedzi młodzi ludzie z całej archidiecezji, którzy pojawili się 13 maja w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej podczas Dnia Otwartych Drzwi.

– Dla całej seminaryjnej społeczności to ciekawe doświadczenie, które wymagało jednak wcześniejszego przygotowania i zaangażowania wszystkich kleryków. Jestem przekonany, że takie wydarzenie przybliży młodym ludziom ten nasz dom, a kto wie czy za kilka lat, niektórzy z nich nie będą przygotowywać dla kolejnych ministrantów takiego właśnie czasu – tłumaczy ks. Konrad Kościk, wicerektor WSD Częstochowa i WSD Sosnowiec.

Każdy z kleryków odpowiadał za poszczególne punkty programu. Była okazja do podzielenia się swoim świadectwem powołania, ale i różnorakimi talentami, od muzycznych, przez sportowe, na historycznych kończąc. – Organizujemy taki dzień po raz trzeci, bo wiemy, że jest on potrzebny ministrantom i chłopakom zaangażowanym w życie Kościoła. Nikt się nie będzie nudził, bo program jest bardzo bogaty. Liczymy, że naszym gościom się tu spodoba i wprowadzą oni tutaj trochę świeżości. Na co dzień głównie się tu modlimy, uczymy i przygotowujemy do kapłaństwa, a dzisiaj jest okazja do wspólnej zabawy – mówi kl. Michał Pierzchała.

Wśród 150 uczestników, którzy przyjechali do budynku przy ul. św. Barbary 41 w Częstochowie, najliczniejszą grupę stanowili ministranci z Zawiercia. Ich opiekun, ks. Krzysztof Sak, nie musiał ich długo przekonywać do takiej wycieczki. – Najmłodsi chłopcy jutro przystąpią do I Komunii świętej. Najstarsi są w gimnazjum. Jestem pewny, że każdy z nich odkryje tutaj dla siebie coś ciekawego. Dzień Otwarty jest okazją do lepszego poznania tego miejsca, bo nie wszyscy o nim wiedzą. Niektórzy w drodze dopytywali np. kiedy dojedziemy do tego sanatorium – śmieje się ks. Sak.

Na zwiedzających czekały licznie niespodzianki, m.in. rycerz w lśniącej zbroi w podziemiach seminarium. – Od zawsze interesowałem się rycerstwem i XV wiekiem. Oczywistym wydało mi się podzielenie swoją pasją. Niektórzy na mój widok nieco się przestraszyli, inni byli zdziwieni, ale jestem przekonany, że wszyscy na długo zapamiętają zwiedzanie seminaryjnych piwnic – wylicza kl. Karol Goc.

Jakie wrażenia zrobił na najmłodszych czas spędzony w murach seminarium? Spytaliśmy ich o wrażenia podczas gry terenowej. – Bardzo mi się podoba, bo jestem tutaj po raz pierwszy. To nie tylko zwiedzanie, ale i świetna zabawa. Dzisiaj mamy tutaj taką szkołę przetrwania i wszystko jest bardzo ciekawe – wyliczają zgodnie ministranci.

W programie Dnia Otwartych Drzwi znalazła się oczywiście Msza św., a także czas na rozmowy z klerykami. Inicjatywa jest świetną formą nie tylko promocji seminarium, ale przede wszystkim powołania kapłańskiego, które dojrzewa w “Domu Ziarna”.

fot. AS i kl. Bartosz Kasprzak

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content