2 listopada w Kościele katolickim obchodzony jest Dzień Zaduszny, czyli Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych. W tym roku jednak ten dzień nie wygląda tak samo jak w latach poprzednich.
Cały świat walczy z pandemią koronawirusa. W związku z tym cmentarze zostały zamknięte. Wierni nie mogą odwiedzić grobów swoich bliskich. Jednak otwiera to możliwości na przeżycie tego dnia w inny sposób niż do tej pory to robiliśmy, a przy okazji nie narażanie się na potencjalne zakażenie:
– Możemy modlić się za zmarłych w domu, w kościele. Zapraszamy do kościołów parafialnych na msze święte w intencji zmarłych – mówił rzecznik archidiecezji częstochowskiej, ks. Mariusz Bakalarz.
Zapytaliśmy również mieszkańców Częstochowy w jaki sposób spędzą Dzień Zaduszny w tym roku:
– Byłam na Jasnej Górze bo są tam w podziemiach groby i nawiedzając te groby to tak jakby się było na cmentarzu.
– Modlę się za dusze rano, po 15 i wieczorem.
– Duchowo przeżywam, a na cmentarz pojadę jutro.
Za zmarłych nie musimy modlić się tylko na cmentarzu. Pomódlmy się w domu za naszych bliskich, których już z nami nie ma.
KP