Nie śpimy! Czuwamy!

WP_20160730_13_54_08_Pro

Nocne czuwanie podczas Światowych Dni Młodzieży to jeden z punktów kulminacyjnych. Młodzi spotykają się z Chrystusem w Najświętszym Sakramencie pod przewodnictwem papieża Franciszka. To czuwanie jest mocno wpisane zarówno w tradycję chrześcijańską jak i historię ŚDM Młodzież doskonale pamięta niezwykłe czuwania na Tor Vergata czy Cuatro Vientos. Co zatem zrobić, aby również dzisiejsze czuwanie w Brzegach, na Campusie Misericordiae zapamiętać, przeżyć, a nie przespać? Radzą pielgrzymi czekający już na ten ważny moment obchodów.

– Dla mnie to tak ważna chwila, że nie będę chyba mógł zasnąć z przejęcia. Pamiętam czuwanie sprzed kilku lat z Madrytu i tam dobrą opcją, aby nie spać było dzielenie się przeżyciami na bieżąco z grupą, opowiadanie o doświadczeniu bliskości z Bogiem innym. Chcesz ich zachęcić do takiego bliskiego spotkania, a na śpiąco ich do tego nie przekonasz. Jeśli jest wyjątkowo nie śpisz – zdradza swój patent Pierre Hugues z Francji.

Logiczne? Ale czy takie łatwe kiedy nogi odmawiają posłuszeństwa, bo przeszły już dzisiaj sporo kilometrów? – Wiem, że nie będę spała podczas dzisiejszego czuwania, bo mam ważne zadanie. Będę tłumaczem dla mojej grupy i na bieżąco będę wyjaśniać im co dzieje się na ołtarzu, o co chodzi. Poza tym kiedy masz zadanie chcesz się z niego wywiązać, a tu jest coś więcej niż tylko zadanie – tłumaczy Tatiana Gomes z Brazylii.

Oczywiście, że to nie zadanie, a odpowiedź na zaproszenie Jezusa, który w Ogrójcu powiedział do swoich uczniów: „Czyż godziny nie mogliście czuwać ze mną?” Czym jest głowa opadająca na ramię od słońca i zmęczenia w obliczu spotkania z Przyjacielem, który jest dla nas?

– Czuwanie jest nie tylko świetną okazją do przeżycia niezapomnianej adoracji, ale również do przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania. Tutaj w tym miejscu, w którym tak wiele mówi się o miłosierdziu trzeba go doświadczyć. A żeby doświadczyć nie mogę przecież przespać rachunku sumienia czy usnąć w trakcie udzielania rozgrzeszenia. Jeśli dobrze zaplanujesz ten czas, co chcesz podczas niego przeżyć nie ma mocnych żebyś spał – dzieli się Adriano D’Angelo z Kanady.

Mówi się, że co kraj to obyczaj, ale w tym względzie, że czuwanie trzeba przeżyć a nie przespać zgadzają się wszyscy. Pielgrzymi są jednomyślni, nawet jeśli rozmawiając z nimi widzę ich senne spojrzenia. – Jesteśmy na Campusie na tyle wcześnie, że jest okazja aby się odświeżyć, zjeść i przespać nawet teraz. Potem będzie działo się coś tak ważnego, że trzeba być już po prostu na to gotowym. Stąd jestem przekonana, że dzisiejsze czuwanie będzie dla mnie takim momentem największego skupienia i koncentracji – mówi Luiza Kubik z Polski.

Dla wszystkich, którzy wciąż zastanawiają się czy jest sens być przed eucharystycznym Jezusem, bo daleko, gorąco, głodno, za długo, itd. Zaproszenie od Diany Golec, z Krajowego Biura ŚD, współprowadząca program „Do zobaczenia w Krakowie”: – Bardzo zależało mi, aby podczas tych Światowych Dni Młodzieży przeżyć coś duchowo. Stąd jeśli macie zakończyć ten czas to zwolnijcie nieco, a otwórzcie się na to, do czego Jezus nas zaprasza jako swoich uczniów.

Zatem nie śpimy, czuwamy! Jeszcze nie na samym czuwaniu, ale przed przyjazdem papieża Franciszka. Zaś już w samym programie nocnego czuwania m.in. przejście Ojca Świętego, wraz przedstawicielami wszystkich kontynentów, przez Bramę Miłosierdzia.  Ta Brama stoi niedaleko ołtarza głównego na Campus Misericordiae. Stanowi pewne centrum całego placu, na którym gromadzi się ta wielka wspólnota Kościoła. Zbliżenie się do Chrystusa Miłosiernego, do źródła miłosierdzia, stanowi punkt kulminacyjny sobotniego czuwania i stanowi cel drogi wszystkich tych dni. Czuwanie zakończy się oczywiście modlitwą do Matki Bożej. Będzie to nasz Apel Jasnogórski śpiewany po łacinie, podobnie jak było to w czasie ŚDM w Częstochowie, w roku 1991. Atmosfera modlitwy, refleksji i radości ze spotkania z Chrystusem będzie trwała nadal i przerodzi się w modlitwę uwielbienia, charakterystyczną dla grup dzisiejszej młodzieży.

AS

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content