Kleryckie koło Caritas działające w Wyższym Seminarium Duchownym 15 października przeprowadziło akcję oddawania krwi. Tradycja ta trwa w seminarium już kilka lat i wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem alumnów jak i gości odwiedzających dom ziarna.
– Już długi czas przed seminarium byłem związany z akcją krwiodawstwa. Od momentu skończenia 18 roku życia było we mnie wielkie pragnienie dzielenia się tym co najcenniejsze, cząstką siebie i do dziś ta idea jest mi bliska – dzieli się oddający krew, Mateusz Pilarski, kleryk IV roku WSD.
Punkty oddawania krwi znajdują się w szpitalach, ale krew można również oddać w mobilnych punktach, które jeżdżą po miastach.
– Taka akcja w seminarium bardzo cieszy, bo mimo tego, że dopiero zaczęliśmy już cieszy się ona dużym zainteresowaniem. Na fotelu jest już 4 kleryk. Oddać krew może każdy kto ukończył 18 rok życia i cieszy się dobrym zdrowiem. Warto przed samym oddaniem krwi zjeść solidny posiłek i nie denerwować się. Sama czynność nic nie boli – tłumaczy dr Jagoda Jabłońska, która w seminarium nadzorowała prawidłowy przebieg oddawania krwi.
Krew jest darem życia i bez niej nie da się uratować człowieka. Krwi nie da się wyprodukować i każda jej jednostka jest bezcenna. Wiedzą o tym klerycy i dlatego już dziś zapowiadają kolejne zbiórki.