Duchowość i życie świętego Ignacy inspiruje tysiące ludzi od setek lat. W ostatni dzień lipca przypada jego wspomnienie liturgiczne. O tym duchowym wojowniku opowiada ks. Wacław Królikowski SJ, jezuita z Centrum Duchowości Księży Jezuitów im. św. Ignacego z Loyoli w Częstochowie.

– Św. Ignacy Loyola był Baskiem, urodził się 1491 r. Przeszedł bardzo głębokie nawrócenie z życia światowego. Jego wielkim pragnieniem było pomaganie innym. Odkrył, że mogą mu w tym pomóc studia teologiczne, dlatego odbył je na Sorbonie i choć początkowo nie myślał o tym, żeby zostać kapłanem, dostrzegł że kapłaństwo również może być bardzo dobrym narzędziem do realizacji jego pragnienia – opowiadał ks. Wacław. Wraz ze swymi pierwszymi towarzyszami przyjął święcenia kapłańskie w Wenecji i udał się do Rzymu do Ojca Świętego, aby prosić o błogosławieństwo na wyjazd do Ziemi Świętej, ale papież Paweł III powiedział, że tu mają teren misji i od tamtej pory jezuici zostali w Rzymie – stwierdził.

Pomimo tego, że św. Ignacy żył kilkaset lat temu, wciąż jest bardzo popularny. Tej popularności przysporzyły mu najbardziej, czytane po dziś dzień, „Ćwiczenia duchowe”.

– Książeczka ta została zatwierdzona przez papieża Pawła III specjalnym uroczystym dokumentem – bullą – w 1548 r. Od tamtej pory, na różne sposoby, począwszy od samego św. Ignacego są udzielane rekolekcje ignacjańskie, właśnie oparte o tę książeczkę ćwiczeń św. Ignacego – powiedział kapłan. – Powstała ona w Mamrezie, gdy Ignacy przeżywał chwile nawrócenia i głębokiego zjednoczenia z Bogiem. Doświadczył wtedy wielu łask mistycznych, dlatego ta książeczka zawiera nie tylko odniesienia do Objawienia – które jest oczywiście podstawowym źródłem – ale również do jego osobistych, mistycznych przeżyć – dodał.

31 lipca to szczególny dzień dla jezuitów, których duchowość opiera się o doświadczenie życia wewnętrznego św. Ignacego. Najbardziej znanym na świecie jezuitą jest obecny papież – Franciszek.

– Charyzmaty zakonne są to jakby różne aspekty życia Jezusa Chrystusa. Św. Ignacy odczytał dla nas w życiu Jezusa Chrystusa w sposób szczególny aspekt posłuszeństwa Jezusa Ojcu. Św. Ignacy mówił, że możemy dać się wyprzedzić innym zakonom w innych różnych cnotach, ale nigdy nie możemy dać się wyprzedzić w posłuszeństwie – w tym rysie, cesze Jezusa pełniącego wolę Ojca – powiedział ks. Królikowski. – To, co charakteryzuje jezuitów i ten rys posłuszeństwa, związane jest z tzw. czwartym ślubem. Oprócz ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa jezuici składają czwarty ślub bezwzględnego posłuszeństwa Ojcu Świętemu w sprawach misji. Tak się złożyło – czego Ignacy na pewno nie przewidział – że papieżem został jezuita. Składamy też jeden ze ślubów prywatnych, że nigdy nie będziemy przyjmować żadnych tytułów czy godności kościelnych, chyba że na specjalne życzenie Ojca Świętego. Kardynałowie wybrali obecnego papieża Franciszka na Stolicę Piotrową, dlatego przyjął ten wybór w duchu posłuszeństwa – skomentował.

Każdy kto chce zaczerpnąć z duchowości św. Ignacego, może przyjechać do Centrum Duchowości Księży Jezuitów w Częstochowie.

– My jako jezuici mamy w tej chwili w Polsce 10 domów rekolekcyjnych. Ludzie przyjeżdżają do nich, aby pogłębić swoje życie duchowe, aby umocnić i rozeznać swoje powołanie czy drogę życiową. Takie rekolekcje są bezcenne, gdy ktoś potrzebuje umocnienia życia wiary – stwierdził kapłan. – Przyjeżdżają tu osoby, które często nie są zaangażowane w życie parafii, a po takich rekolekcjach – do czego ich bardzo zachęcamy – włączają się w lokalny Kościół tam, gdzie mieszkają na co dzień. Te rekolekcje przynoszą niezwykłe owoce duchowe. To jest takie duchowe sanatorium – powiedział ks. Wacław Królikowski, zachęcając do udziału w rekolekcjach ignacjańskich.

Św. Ignacy zmarł 31 lipca 1556 r., gdy jego zakon liczył już ponad 1000 jezuitów. Papież Pius XI ogłosił go patronem rekolekcji.

KG

Skip to content