Organizatorzy informują, że bardzo przydatną częścią wyposażenia okaże się lampka „czołówka”, ale warto zaopatrzyć się także w różaniec i dobry humor. XIII Nocna Pielgrzymka z Piekar Śląskich na Jasną Górę odbędzie się z soboty na niedzielę, w nocy z 9 na 10 kwietnia br. w intencji Chrześcijan prześladowanych w Syrii.
– Jest to pielgrzymka z zakresu ekstremalnych, bo choć nie trwa długo, to zaledwie jedna noc i poranek dnia następnego, to jednak 65 kilometrów to jest dystans, który pielgrzym musi pokonać, żeby z Piekar Śląskich do Częstochowy dotrzeć – mówi ks. Andrzej Partika, który w tym roku po raz kolejny wyruszy z Piekar Śląskich.
Michał Piec wędruje z Pielgrzymką Nocną co roku, od samego początku. – Każdego roku modlimy się za chrześcijan prześladowanych w konkretnym kraju – mówi. – Byli już prześladowani chrześcijanie w Iraku, w Egipcie, w Nigerii itd., itd. W tym roku modlimy się za chrześcijan prześladowanych w Syrii. Jest to impreza otwarta. Zaczęło się od tego, że kiedyś w piątkę wyruszyliśmy z przyjaciółmi do Częstochowy. Było w nas pragnienie wyruszyć jeszcze raz. Było 8, 13 osób itd., itd. W ubiegłym roku było 240 osób.
Podczas trasy pielgrzymom będą towarzyszyły samochody, którymi będą mogli podjechać zmęczeni, nie będący w stanie kontynuować marszu ludzie. W trakcie Nocnej Pielgrzymki będzie możliwość skorzystania z sakramentu pokuty, a także osobistej rozmowy z kapłanami.
Krzysztof Rygalik
Źródło: foto. https://www.facebook.com/Naprzekor/