W środę 28 listopada zakończyły się XXI Mistrzostwa Polski Wyższych Seminariów Duchownych i Zakonnych w Tenisie Stołowym. Zawody rozgrywane były przez dwa dni w hali sportowej częstochowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Wzięło w nich udział prawie 60 zawodników reprezentujących 16 seminariów z całej Polski. Głównym punktem uroczystego zakończenia mistrzostw była Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Przybylski, odprawiona w seminaryjnej Kaplicy Ducha Świętego. Bp Przybylski podkreślał, że również zawody sportowe są bardzo istotne w kształtowaniu nowego pokolenia kapłanów:
– Te wszystkie turnieje czy zawody takie jak te, organizowane od 21 lat w naszym seminarium, mocno się wpisują w formację przyszłych księży. Bo ksiądz to przede wszystkim taki odważny człowiek, który bierze udział w zawodach o ludzkie dusze, a myślę, że takie rozgrywki sportowe trochę przypominają i uświadamiają tym młodym ludziom, że takie są te zawody, że czasem się wygra walkę o ludzką duszę, czasem się przegra. Ale ostatecznie jesteśmy zwycięzcami. Oczywiście jest bardzo wiele takich wątków, które służą formacji przez sport w seminarium, począwszy od takiej kondycji cielesnej. Bo dzisiaj nam potrzeba również i zdrowych kapłanów, którzy pójdą na kraniec świata i będą potrzebowali takiej tężyzny fizycznej. Do tego takie zawody integrują całe środowiska seminaryjne z całej Polski. Klerycy uczą się bycia jednym Kościołem, Kościołem powszechnym.
Po Mszy św. i wspólnej agapie nastąpiło wręczenie pucharów i medali zwycięzcom. Fundatorem pucharów w kategorii drużynowej było Radio Fiat, w imieniu którego trofea wręczała Aleksandra Mieczyńska, zastępca dyrektora rozgłośni:
– W tym roku mieliśmy przyjemność ufundować puchary dla najlepszych drużyn w mistrzostwach dzięki dyrektorowi radia, ks. Piotrowi Zaborskiemu. Myślę, że to jest bardzo ważne, żeby takie inicjatywy jak mistrzostwa wspierać. “W zdrowym ciele zdrowy duch” i o to chodzi, żeby klerycy rozwijali się na wszystkie możliwe sposoby, czyli intelektualnie, duchowo, ale przede wszystkim, żeby nie zapominali, że trzeba się ruszać. Nie zapominajmy też o drugim aspekcie takich zawodów. Kościół jest wspólnotą, wielką wspólnotą i takie okazje, które pozwalają być razem na różnych przestrzeniach są naprawdę dobre. Klerycy się poznają i te znajomości, przynajmniej niektóre, pozostaną na długie lata.
Mistrzem Polski w kategorii indywidualnej został kleryk Robert Borzyszkowski z Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów w Tuchowie pokonując w meczu finałowym Grzegorza Chlewickiego z Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. III miejsce zajął Marek Dziwak z Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Natomiast w kategorii drużynowej na najniższym stopniu podium stanęli alumni z Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, V-ce Mistrzostwo zdobyli klerycy z Poznania, a tytuł mistrzowski obroniła drużyna seminarzystów z Kielc, której reprezentant, alumn Mateusz Wójcik, tak oceniał zakończone mistrzostwa:
– Rok temu również zajęliśmy pierwsze miejsce, dlatego bardzo się cieszymy z powtórnego sukcesu. Szczerze mówiąc jechaliśmy tutaj “jak po swoje”. Ale nie było łatwo. Z każdym kolejnym meczem było co raz trudniej. Dużą rolę w trakcie meczy odgrywa głowa, czyli psychika, ale z Bożą pomocą udało nam się wygrać. Same zawody oceniam bardzo pozytywnie. Organizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Jest również wielu sponsorów, którzy ufundowali fajne nagrody. Bardzo ciekawym doświadczeniem jest również możliwość przebywania wśród kleryków z całej Polski. Sport przede wszystkim rozwija ciało, ale rozwija też ducha, i myślę, że jest to dla nas alumnów i kleryków bardzo ważne.
Niejako deserem na zakończenie mistrzostw był koncert ewangelizacyjny zespołu „niemaGotu”, który zgromadził w auli Wyższego Seminarium Duchownego tłum zarówno młodszych jak i starszych słuchaczy, chcących wspólnie uwielbiać Boga.

ZD

foto: kl. Tomasz Nowak

Skip to content