O lalkach-rzeźbach z papieru, o tatrze lalkowym, o pracy warsztatowej z dziećmi i dorosłymi, o wystawach i prezentacjach, słowem o swoim życiu artystycznym nierozerwalnie złączonym ze światem lalek opowiedziała w środę, 16 stycznia w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie Mirosława Truchta-Nowicka, artystka, jedna ze współautorek wystawy „Wobec lalki”.
Mirosława Truchta-Nowicka uważa papier i lalkę za doskonałe narzędzia do opisywania świata, choć nie są pozbawione sprzeczności i negatywnych skojarzeń. – Papier możemy traktować byle jak. Podobnie jest z lalką, która bywa uważana za coś zbytecznego i nieważnego, natomiast w rzeczywistości lalka związana jest z człowiekiem od pradziejów i należy do przedmiotów określanych jako naczelne.
Mirosława Truchta-Nowicka przyznała, że za pomocą lalek-rzeźb z papieru prezentowanych na wystawie „Wobec lalki” chciała przedstawić po prostu człowieka. – Te lalki odnoszą się do naszego istnienia, cierpienia, emocji. Pokazują, jak zmieniamy się z upływem czasu, jak wpływa na nas słońce i deszcz. Moje wypowiedzi dotyczące lalki związane są z człowiekiem i jego życiem. Myślę, że to jest najważniejsze.
Pozostałymi współautorkami wystawy „Wobec lalki” są: Klaudia Gaugier, Paulina Kara i Małgorzata Maćkowiak. Ekspozycję można oglądać do 20 stycznia w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie.
Maciej Orman