Czwartkowy wieczór 4 kwietnia w Filharmonii Częstochowskiej stał pod znakiem twórczości francuskiego kompozytora Francisa Poulenca. Filharmonia zorganizowała koncert z okazji sto dwudziestej rocznicy jego urodzin. Chórem Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum dyrygował Janusz Siadlak.

Jak powiedział, koncert był wyjątkowy. – To muzyka, obok której nie można przejść bez emocji. Usłyszeliśmy muzykę z pierwszej połowy XX w. autorstwa wybitnych kompozytorów. Nie tylko muzykę chóralną, ale również symfoniczną, oratoryjną.

Janusz Siadlak przyznał, że Francis Poulenc jest jego “ukochanym kompozytorem”. – Napisał bardzo wiele utworów na chór, w tym chór a cappella. Podczas koncertu przedstawiliśmy jego sześć pieśni francuskich – po raz pierwszy w Polsce. Ta muzyka jest przepełniona piękną dawką poezji, emocji i sfery sacrum.

Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum wykonał m.in. motet wielkopostny “Timor et tremor” – “Strach i przerażenie przeszyły me serce”. W programie koncertu znalazły się również utwory Oliviera Messiaena, Paula Hindemitha i Vincenta d’Indy’ego.

Maciej Orman

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content