Kilar. Geniusz o dwóch twarzach

wojciech_Kilar11

Wszyscy dla których twórczość Wojciecha Kilara jest ważna, mieli okazję (21.01) w ramach czwartkowych spotkań w św. Zygmuncie, wziąć udział w spotkaniu z Marią Wilczek- Krupą, autorką biografii tego artysty. Jest to pierwsza pełna biografia niepokornego kompozytora. Autorka, która jest dziennikarką prasową i radiową, a także absolwentką muzyki w krakowskiej Akademii Muzycznej, przeprowadziła wielogodzinne rozmowy z Mistrzem przed jego śmiercią, ale także z charyzmatycznymi postaciami drugiego planu, które Wojciecha Kilara wspominają.

Wśród uczestników spotkania można było zobaczyć m.in. biskupa Antoniego Długosza, którego przyjaźń z Wojciechem Kilarem była niejako na odległość: Wojciech miał rocznicę swoich urodzin, to było krótko przed śmiercią. Odprawiałem mu Mszę św. w Kaplicy na Jasnej Górze. Kilar był w zupełnie innym świecie. Nie chciał słuchać o sobie. Byłem również na jego pogrzebie w Katowicach. Podziwiałem jego głęboką duchowość. 

Nie zabrakło wśród publiczności także wieloletniego przyjaciela i fotografia Wojciecha Kilara, Zdzisława Sowińskiego. Nasza przyjaźń zrodziła się dzięki Maryi. Z Wojciechem spotkaliśmy się na Jasnej Górze, w sali rycerskiej podczas stanu wojennego i to Maryja zatroszczyła się, żeby ta nasza znajomość przetrwała – zdradza Zdzisław Sowiński.

Maria Wilczek-Krupa, autorka książki do tego stopnia zafascynowała się muzyką filmową Wojciecha Kilara, że poświęciła jej nawet swoją rozprawę doktorską. Wszystko zaczęło się jeszcze kiedy grałam, a potem pracowałam w radiu z muzyką klasyczną. To wtedy pojawił się ten impuls. Później była w tej miłości krótka przerwa, a po rozprawie doktorskiej ta nasza znajomość z Wojciechem Kilarem jeszcze bardziej się rozwinęła – wyjaśniła Maria Wilczek-Krupa.

Wojciech Kilar był niezwykle tajemniczym człowiekiem, Można powiedzieć, że spełnił swój american dream. Kochał książki, koty, a nade wszystko swoją żonę Barbarę. Kilar znany jest przede wszystkim jako twórca muzyki filmowej, a jego talent cenili reżyserzy na całym świecie. Zmarł 29.12.2013 r. po kilku miesięcznej walce z nowotworem mózgu, jednak nadal żyje w sowich kompozycjach.

PKr

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content