Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny, i napełniać łzami oczy kobiety – powiedział kiedyś Ludwik van Beethoven. Na tym polega sztuka, a jej fenomen jest tym większy jeśli trwa nie jedną piosenkę, nie jedną płytę, ale 40 lat. Tyle już czasu spotykamy ten muzyczny duet Włodzimierza Korcza i Alicji Majewskiej. Częstochowska publiczność mogła posłuchać “Piosenek, z których się żyje” dzisiejszego wieczoru (28 października). Taki właśnie tytuł nosił koncert z towarzyszeniem Opery Quartet, który miał miejsce w Filharmonii Częstochowskiej im. B. Hubermana.
– Delektuje się każdą z piosenek na nowej płycie. Zachwycam się tekstami znakomitych poetów. Cieszę się, że z każdym koncertem uczę się tych nowych utworów i odkrywam w nich siebie. Ta płyta utrzymana jest w takim moim klimacie, jest pozytywna, pełna energii i liczę, że będzie się podobać – powiedziała Alicja Majewska.
– Alicja Majewska jest artystką, która nikogo nie naśladuje, ewentualnie którą ktoś może próbować naśladować. Moja muzyka też jest inna od muzyki innych kompozytorów. W tym myślę tkwi fenomen naszej muzycznej współpracy, jesteśmy prawdziwi w emocjach i tworzeniu – dodał Włodzimierz Korcz.
– To jest historia, najwspanialsza historia polskiej muzyki. Cudowna wykonawczyni i duet, który wydaje mi się niepowtarzalny w tej historii. Cieszę się, że nie po raz pierwszy, ale zdecydowali się przyjechać na koncert do Częstochowy. Z każdej piosenki emanuje kunszt i emocje – dzielił się dyrektor częstochowskiej Filharmonii, Ireneusz Kozera.
Najnowsza płyta Majewskiej i Korcza “Wszystko się może stać” w Radiu Fiat od poniedziałku, 31 października będzie płytą tygodnia. Jednak dla tych wszystkich, którzy znają twórczość tego muzycznego duetu jest to płyta, która po raz kolejny mówi o życiu, uczuciach, odwiecznych prawdach i tęsknotach, nad którymi w ciągłym pędzie nie mamy czasu się zatrzymać. Stąd utwory takie jak: Realny realizm, Po prostu przyjdź i bądź, Modlitwa Króla Heroda czy Nie zamykajcie się od środka nie są jedynie kawałkami na tydzień, ale na dłużej. Są to teksty dowcipne, które w delikatny sposób wytykają nam brak miłości, ale zarazem poważne, bo poruszają głębie, która może uśpiona budzi się po pierwszych taktach. Na uwagę zasługuje oczywiście także singiel promujący płytę “Wszystko może się stać” pod takim samym tytułem. Ale o tym będzie można się przekonać słuchając Radia Fiat, nie wierząc autorce tekstu tylko na słowo.
