To miała być tylko chwilowa zajawka, moda która szybko przeminie. Dzisiaj portal Facebook obchodzi swoje szesnaste urodziny, a jego popularność nigdy nie była większa. Posiadając ponad dwa i pół miliarda użytkowników jest największym portalem społecznościowym na świecie.
“– Rzadko używam, jeśli potrzebuję. – Może używam go trochę zbyt często. – Używam go codziennie, na lekcji, w domu, w autobusie, po prostu żeby się odmóżdżyć. – Nie używam Facebooka. Wolę kontakty twarzą w twarz. – Dzięki niemu mogę wiedzieć co robią moi znajomi, co dzieje się w moim mieście, kraju, na świecie. Pozwala mi być bliżej najważniejszych wydarzeń oraz moich przyjaciół” – tak o swoich doświadczeniach i opiniach an temat Facebooka wypowiadali się mieszkańcy Częstochowy.
Założony w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych Facebook jest obecnie największym społecznościowym portalem w historii. Codziennie setki milionów użytkowników dzielą się z innymi ludźmi swoimi opiniami, stylem życia czy historiami. Portal jest też najpotężniejszym medium opiniotwórczym, o którego zasięgach doskonale zdają sobie sprawę celebryci i politycy.
Przy wszystkich zaletach i udogodnieniach jakie przyniósł nam Facebook, należy jednak pamiętać, że jest to jedynie narzędzie za pomocą którego, mamy skracać odległości międzyludzkie. Musimy aktywnie dbać o to, by portal nie zastąpił nam realnego życia.
“Od Facebooka można się uzależnić, ze względu na to, iż najczęściej zaglądamy na niego przez telefon, a sam telefon obecnie mamy pod ręką 24h/7. Przez Facebooka widzimy również jak żyją nasi przyjaciele, a przynajmniej tak się nam wydaje. Oglądając same uśmiechnięte twarze, piękne ubrania czy zapierające dech widoki, budujemy złudne przeświadczenie, że tylko nasze życie jest szare, brudne, zwyczajne. Przestajemy przez to doceniać to co mamy, a stąd łatwa droga do przestania żyć światem realnym” – ostrzega psycholog Beata Gizler.
Foto źródło: HDWallSource