Nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz kara grzywny grozi 38-letniej mieszkance gm. Dobryszyce w powiecie radomszczańskim za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Wciągu kilku godzin kobieta dwukrotnie wpadła w ręce policji.
W minioną niedzielę, 21 lutego, podczas rutynowej kontroli drogowej policjanci zatrzymali 38-letnią kobietę. Okazało się, że kierująca fiatem siena miała w organizmie 0,6 promila alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali za pokwitowaniem prawo jazdy, a samochód został przekazany osobie wskazanej przez kierującą. Nie minęło zbyt dużo czasu, gdy o godzinie 6.15 rano dyżurny Powiatowej Komendy Policji w Radomsku otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym brał udział samochód osobowy marki fiat siena. Policjanci, którzy przybyli na miejsce kolizji bardzo się zdziwili, kiedy okazało się, że w zdarzeniu brała udział ta sama kobieta. 38-latka odebrała swój pojazd od znajomej i próbowała nim wrócić do miejsca zamieszkania. Najprawdopodobniej nadmierna prędkość i stan nietrzeźwości były przyczyną utraty panowania nad pojazdem, w wyniku czego fiat wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji. Tym razem kierująca miała już 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta została zatrzymana i usłyszy zarzuty dwukrotnego kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz kara grzywny. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Kamieńsku.
źródło: KWP Łódź