1_grosz_front

Opinie o skarbówce nie bez podstaw są mało pochlebne. Wysokie pensje etatowej budżetówki połączone z nisko płatnymi „umowami śmieciowymi” innych pracowników, skomplikowany system rozliczeń, marazm – mówią ludzie. Te potoczne opinie potwierdza zachowanie dwóch pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach z Ośrodka Zamiejscowego w Częstochowie. Od początku października tego roku urzędnicy prowadzili kontrolę skarbową w firmie motoryzacyjnej z Lublińca. W trakcie kontroli poinformowali właścicielkę firmy, że ujawnili nieprawidłowości w rozliczeniu podatków, z czego wynika konieczność zapłaty 100 tys. zł. Jednocześnie stwierdzili, że w zamian za 10 tys. zł odstąpią od wykazywania uchybień w protokóle kontroli. Ale nie nacieszą się łapówką.

17 października inspektor kontroli skarbowej i jego asystent zostali zatrzymani na gorącym uczynku przez policjantów z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie przedstawiła im zarzuty żądania i przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa. Podejrzani urzędnicy – złapani na przyjmowaniu 10 tys. zł łapówki – nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na 2 miesiące. Łapownictwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.

Skip to content