Kustosz Sanktuarium Błogosławieństw Rodzinnych w Leśniowie, paulin – ojciec Jerzy Kielech przypomina, że tradycja szopek sięga XIII wieku, a pierwszą szopkę zbudował św. Franciszek we włoskim Greccio. W tym roku Sanktuarium Błogosławieństw Rodzinnych w Leśniowie w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej oglądać można szopkę niezwykłą, bo w najdrobniejszych szczegółach wykonaną z węgla. Ojciec Jerzy Kielech wyjaśnia, że to dar górników z Jastrzębia. Podkreśla: W naszej tradycji jest odwiedzanie kościołów. Lubimy patrzeć nie tylko na tę stronę artystyczną, samo wykonanie. Ja przynajmniej szukam też zawsze takiej symboliki, która oddaje wymiar tych świąt.
Fot. za www.myszkow.naszemiasto.pl