We wtorek 9 sierpnia w Albertowie kłobuccy policjanci zabezpieczyli pocisk artyleryjski. Odnalazł go właściciel jednej z posesji podczas wykonywania prac przy wyrównywaniu swojej działki. Przypominamy i ostrzegamy, że takich znalezisk pod żadnym pozorem nie wolno dotykać ani przenosić!
Wczoraj dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące znaleziska z czasów II wojny światowej. Informację przekazał mieszkaniec Albertowa, który podczas wykonywania prac porządkowych przy wyrównywaniu swojej działki odnalazł pocisk artyleryjski. Na miejsce niezwłocznie skierowano mundurowych, w tym policjanta z zespołu rozpoznania minersko-pirotechnicznego kłobuckiej komendy. Stróże prawa zabezpieczyli teren oraz znalezisko, którym okazał się skorodowany pocisk artyleryjski o długości 50cm bez łuski i środków wybuchowych. Zabezpieczony pocisk zostanie przekazany wojskowym saperom.
Po raz kolejny Policja przypomina i ostrzega, że liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. Każde dotknięcie lub próba przemieszczenia takiego pocisku może zakończyć się tragedią. Przypomina również o niezwłocznym zgłaszaniu takich znalezisk odpowiednim służbom.
źródło: KPP Kłobuck