Myszkowscy policjanci odnaleźli zaginioną 15-latkę. Nastoletnia mieszkanka Knurowa kilka dni temu po zakończonych lekcjach nie wróciła do domu. Wczoraj dziewczyna trafiła pod opiekę rodziców.
Oficer dyżurny myszkowskiej komendy wczoraj otrzymał zgłoszenie, że w budynku dworca PKP śpią dwie młode osoby. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili informację. Po sprawdzeniu ich danych okazało się że są to: 20-letni mieszkaniec Zabrza i 15-latka z Knurowa. Dziewczyna była od kilku dni poszukiwana jako zaginiona przez mundurowych. 7 stycznia po zakończonych lekcjach nie dotarła do domu i od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną.
O jej odnalezieniu stróże prawa natychmiast powiadomili rodziców i przekazali ją pod ich opiekę.