W stanie kompletnego upojenia alkoholowego kierowca opla nie zapanował nad pojazdem i staranował ogrodzenie. Jak się okazało 41-letni mężczyzna spieszył się na cmentarz …
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Myszkowie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policjanci od razu przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierowcy. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna tłumaczył, że jechał na cmentarz odwiedzić grób rodzinny…i nie zapanował nad pojazdem. Teraz będzie odpowiadał przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę „na podwójnym gazie”. Grozi mu utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.