Radny z gminy Ciasna skazany

Sąd Rejonowy w Lublińcu wydał kolejny wyrok w sprawie wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 50.000 zł radnemu gminy Ciasna.
Wyrokiem z dnia 15 września 2017 roku Sąd Rejonowy w Lublińcu uznał oskarżonych Przemysława W. i Marcina K. za winnych zarzucanych im przestępstw i wymierzył im kary po 2 lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby 5 lat. Sąd wymierzył także Przemysławowi W. karę grzywy w wysokości 10.000 zł, a Marcinowi K. w wysokości 5.000 zł. Ponadto Sąd orzekł przepadek kwoty 50.000 zł.
Wyrok jest zgodny z wnioskami Prokuratury Rejonowej w Lublińcu, która skierowała akt oskarżenia w tej sprawie.
Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Lublińcu uniewinnił oskarżonych od zarzutu wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 50.000 zł radnemu gminy Ciasna. W uzasadnieniu wyroku Sąd uznał, że nie można przypisać oskarżonym odpowiedzialności karnej za zarzucane im przestępstwo, gdyż korzyść majątkowa nie została wręczona osobie pełniącej funkcję publiczną.
Prokurator złożył apelację o ww. wyroku, motywując, że zebrany materiał dowodowy wskazuje, że oskarżeni dopuścili się przestępstwa korupcji, ponieważ wręczyli korzyść majątkową osobie, która zajmowała stanowisko radnego gminy Ciasna.
Wyrokiem z dnia 16 czerwca 2016 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie uwzględnił apelację prokuratora i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Lublińcu.
Poniżej informacja prasowa dot. skierowania aktu oskarżenia w tej sprawie.
W toku śledztwa ustalono, że Przemysław W. prowadzi zakład zajmujący się produkcją podłoża pod uprawę pieczarek. W sierpniu 2013 roku Przemysław W. złożył wniosek o wydanie przez Wójta Gminy Ciasna decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla rozbudowy zakładu. Planowana rozbudowa zakładu spotkała się z protestami okolicznych mieszkańców, którzy obawiali się negatywnego wpływu funkcjonowania firmy na środowisko naturalne (pobliski rezerwat przyrody). Jedną z osób, która zajmowała się tą sprawą był Marcin W., który w listopadzie 2014 roku został wybrany radnym gminy Ciasna. Marcin W. był także jednym z założycieli stowarzyszenia, którego celem jest ochrona środowiska naturalnego i warunków życia mieszkańców.
W styczniu 2015 roku do radnego zadzwonił jego znajomy Marcin K., który był zatrudniony w firmie Przemysława W. oraz poprosił o spotkanie. Kilka dni później, w trakcie rozmowy Marcin K. przekazał radnemu, że właściciel zakładu jest zaniepokojony obrotem sprawy odnośnie inwestycji i chciałby się „dogadać”. Marcin K. zaproponował też radnemu pieniądze w zamian za powstrzymanie się od działań blokujących rozbudowę. W postępowaniu ustalono ponadto, że nie dokonanie rozbudowy zakładu przez Przemysława W. może skutkować koniecznością zwrotu przez niego dotacji unijnych w kwocie ok. 7 mln zł. O korupcyjnej propozycji radny zawiadomił policję.
W lutym 2015 roku doszło do kolejnych spotkań, w trakcie których ustalono, że radny otrzyma kwotę 100.000 zł, w dwóch ratach po 50.000 zł. Przekazanie pierwszej raty nastąpiło 18 lutego 2015 roku, w samochodzie Marcina W., który zaparkowano na polach w miejscowości Molna. Ustalono też, że radny otrzyma pozostałe pieniądze po podjęciu działań polegających na wywarciu wpływu na Wójta Ciasnej i radnych gminy oraz członkach stowarzyszenia, protestującego przeciwko rozbudowanie zakładu.
W toku śledztwa prokurator przedstawił Marcinowi K. i Przemysławowi W. zarzuty wręczenia osobie pełniącej funkcję publiczną (radnego gminy Ciasna) korzyści majątkowej w kwocie 50.000 zł.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marcin K. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że nie pamięta spotkania z Marcinem W. w dniu 18 lutego 2015 roku.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Przemysław W. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i wyjaśnił, że przekazał Marcinowi W., za pośrednictwem Marcina K., pieniądze w kwocie 50.000 zł. Jednocześnie stwierdził, że przekazał korzyść majątkową Marcinowi W. jako członkowi stowarzyszenia, a nie jako radnemu.
Zgodnie z kodeksem karnym, karą od 6 miesięcy do 8 lat, jest zagrożone udzielenie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną, w związku z pełnieniem tej funkcji. Przepisy tego kodeksu stanowią również, że osobą pełniącą funkcję publiczna jest radny. Za osobę pełniącą funkcję publiczną nie jest natomiast uznany członek stowarzyszenia.
Analizując zebrane dowody prokurator uznał, że wyjaśnienia przedsiębiorcy nie zasługują na uwzględnienie i stanowią jego linię obrony. W postępowaniu ustalono, iż pieniądze w kwocie 50.000 zł zostały wręczone Marcinowi W. w związku z pełnieniem przez niego funkcji radnego. W ramach wykonywania mandatu radnego Marcin W. mógł bowiem podejmować działania, mające wpływ na decyzje wójta.
Wobec podejrzanych Marcina K. i Przemysława W. zastosowano w śledztwie tymczasowe aresztowanie, które zostało uchylone po wpłacie poręczeń majątkowych w kwocie 30.000 zł. i 50.000 zł.
Przedmiotowe śledztwo było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Lublińcu wspólnie z Wydziałem dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

źródło: Prokuratura Okręgowa w Częstochowie

Skip to content