Do gniazda na drzewie przy ul. Kościuszki w Rędzinach wróciły bociany, które w ubiegłym roku doczekały się trójki młodych.
Mimo stosunkowo łagodnej zimy, w tym roku bociany przyleciały do Rędzin dwa tygodnie później niż rok temu. Mieszkańcy Rędzin, a zwłaszcza pani Natalia Gardas, na działce której znajduje się gniazdo, już się obawiali, że ptakom coś się stało w drodze do domu. Na szczęście bociany całe i zdrowe pojawiły się w Rędzinach.
Dorosłe bociany postanowiły zamieszkać na topoli przy ul. Kościuszki pięć lat temu. Pierwsza próba budowy gniazda na drzewie wówczas nie powiodła się. Ptaki układały na szczycie drzewa różne patyki i gałęzie, ale ich praca poszła na marne. Gniazdo nie utrzymało się na odciętym czubku drzewa. Ptakom na pomoc przyszli okoliczni mieszkańcy i zawiadomieni przez nich ornitolodzy. Na czubku ściętego drzewa zamontowano specjalną platformę. Na niej bociany mogły już w kolejnych latach spokojnie budować gniazdo.
Miejsce na bociani dom najwyraźniej przypadło ptakom do gustu, gdyż już drugi rok z rzędu o gniazdo walczą dwie pary bocianów. Starych lokatorów tej wiosny również usiłowały wygonić nowe ptaki, ale bociany obroniły gniazdo.
Czy, i ile potomstwa będą mieć tej wiosny „rędzińskie” bociany, okaże się niebawem.