Ci, którzy sobotni wieczór (8 listopada) spędzili w Miejskim Domu Kultury w Radomsku mogą pochwalić się, że poszerzyli swoje muzyczne horyzonty. Wszystko dzięki Tomaszowi Drozdkowi, który przyjechał do rodzinnego miasta i zaserwował słuchaczom prawdziwą muzyczną ucztę – bo takiej muzyki na pewno jeszcze nie słyszeli! Artysta wystąpił ze swoim najnowszym projektem muzycznym T.ETNO. Solowy projekt Tomasza Drozdka jest efektem jego poszukiwań nietypowych brzmień. Rozpoczęte jakiś czas temu „kolekcjonowanie dźwięków” zaowocowało bogatym zbiorem instrumentów pochodzenia etnicznego i takich, które można zaliczyć do kategorii „dziwne”. Radomszczanie mogli zobaczyć i usłyszeć m.in. drumle, lirę korbową, kalimbę, fujarki, a nawet instrument wykonany ze starej turystycznej butli gazowej. Artysta do wspólnego muzykowania zaprosił także publiczność. Choć początkowo odwagą wykazali się tylko najmłodsi – Hania i Jaś – to już pod koniec koncertu do grona chętnych dołączyła cała widownia. Każdy, obdarowany przez artystę instrumentem z „walizki pomysłów”, akompaniował do ostatniego utworu. Przeszło półtoragodzinny koncert zakończył się bisem i głośnymi oklaskami.
