Wiceminister Rozwoju Krzysztof Mazur powiedział, że w tarczy antykryzysowej jest przewidziana pomoc dla każdego typu firm. “Oczekiwania, że pomoże wszystkim w stu procentach jest nieadekwatne do sytuacji ze względu na ograniczenia budżetowe” – dodał.
Wiceminister podkreślił, że tarcza antykryzysowa jest ciągle konsultowana z partnerami społecznymi i dostosowywana do bieżących potrzeb, co pokazują zmiany wprowadzone w projekcie w kwestii składek ZUS.
– Na początku myśleliśmy o odroczeniu, jednak po dyskusji w mediach i z różnymi partnerami zastanawiamy się nad całkowitą abolicją. Przeprowadziliśmy analizy, które obejmowały m.in. porównanie z Węgrami, gdzie podobne rozwiązanie dotyczyło jedynie kilku najbardziej dotkniętych kryzysem branż. My natomiast, po dyskusjach z panem prezydentem, rozważamy opcję wprowadzenia abolicji z ZUS-u dla wszystkich firm, w których pracuje od 1 do 9 osób.
Przygotowana przez władze specustawa przewiduje także między innymi pokrycie przez państwo do czterdziestu procent pensji pracowników, w małych firmach, które poniosły straty. Rząd zaproponował również mikropożyczki, ulgi w kredytach oraz inwestycje w gospodarkę.
Źródło: IAR
Fot.: Serwis Rzeczypospolitej Polskiej