W upalne sobotnie popołudnie, 2 sierpnia, na plaży w Blachowni nie wypoczywało zbyt wiele osób. Niektórzy korzystali ze słońca, inni grali w siatkówkę. Nieliczni zdecydowali się na skorzystanie z możliwości kąpieli.
[audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/08/mieszkanka-web.mp3]
– opowiedziała mieszkanka Bachowni, wypoczywająca w sobotnie popołudnie na tamtejszej plaży. Przypomnijmy, że przez wiele lat woda w zalewie w Blachowni była skażona bakteriami E. coli. W czerwcu tego roku po północnej stronie zbiornika, zostały pobrane próbki wody do przebadania jej pod kątem przydatności do kąpieli. Na początku lipca wyniki pokazały, że jakość wody w badanym zakresie mikrobiologicznym i wizualnym odpowiada wymaganiom Ministra Zdrowia w sprawie prowadzenia nadzoru nad jakością wody w kąpielisku i miejscu wykorzystywanym do kąpieli. Wyznaczono ogrodzone bojkami miejsce, w którym kąpać się można, a na plażę w Blachowni nawieziono 68 ton żółtego piasku.
Osoby, które regularnie przychodzą wypocząć w tamtym miejscu mówią, że z ludźmi różnie bywa, raz jest ich więcej, raz mniej. Na kąpiele decydują się nieliczni. Być może jest to spowodowane długoletnim zakazem. Może z czasem ludzie przekonają się do tego miejsca. Już teraz na plaży spotkać można nie tylko mieszkańców Blachowni i sąsiednich wiosek, ale także osoby, które przyjechały wypoczywać na świeżym powietrzu z dalej położonych miejscowości.
A jeśli nie kąpiele w stawie, to po południowej stronie zalewu w Blachowni, znajduje się brodzik i plac zabaw dla dzieci. Tam również można ochłodzić się w wodzie, poleżeć na łonie natury, pospacerować i miło spędzić wolny czas.
Sylwia Hreczańska