Wzorową postawą wykazał się mężczyzna, dokonując obywatelskiego ujęcia pijanego kierowcy, który jak się okazało, wcześniej potrącił rowerzystę w Kochcicach. Zatrzymany 33-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz za ponowne kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę, 26 maja krótko po godzinie 10.00 dyżurny lublinieckiej komendy otrzymał informację o potrąceniu rowerzysty na ulicy Zamkowej w Kochcicach. Sprawca, który poruszał się samochodem marki ford, nie zatrzymał się,by udzielić pomocy poszkodowanemu, lecz odjechał w kierunku Glinicy. W pościg za pojazdem sprawcy udał się mężczyzna, który akurat przebywał w rejonie zdarzenia. W Glinicy dogonił on swoim samochodem uciekającego forda, a następnie próbował skłonić jego kierowcę do zatrzymania się. Na ulicy Brzezinkowskiej kierujący fordem utracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Wtedy goniący uniemożliwił mu dalszą jazdę oraz wezwał na miejsce policyjny patrol. Okazało się, że 33-letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz amator jazdy “na podwójnym gazie” za swoje czyny odpowie przed sądem.

Słowa uznania kierujemy do mężczyzny, który wykazał się obywatelską postawą. Najpierw dogonił, a następnie uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Jego zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu, może uratować czyjeś życie.

źródło: KPP w Lublińcu

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content