Trwają poszukiwania urządzenia, które zaginęło w minioną środę (15 lipca) z placu budowy przy ulicy Reymonta w Zabrzu. Właściciel firmy, do której należało urządzenie, wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tys. złotych dla znalazcy.
Policja przeczesuje złomowiska, bo zdaniem funkcjonariuszy, to właśnie na skład złomu mogła trafić aparatura.
Pojemnik z urządzeniem o nazwie Gammamat TIF zawiera radioaktywny pierwiastek Iryd. Zamknięte urządzenie nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi, jednak jego zniszczenie może spowodować groźne promieniowanie. A właśnie taki los mógł spotkać urządzenie, jeśli trafiło do składu złomu.
Gammamat TIF to urządzenie służące do prześwietlania różnego rodzaju materiałów (np. spawów). Wykorzystywane było podczas prac przy budowie ciepłociągu. Jest koloru srebrnego, waży około 16 kg, ma długość 20 cm, wysokość 15 cm i szerokość 10 cm. Jest obudowany blachą z oznaczeniem informującym, że w jego wnętrzu znajduje się materiał promieniotwórczy. Państwowa Agencja Atomistyki upomina, aby nie otwierać urządzenia. Nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym może być zagrożeniem dla życia.