Zbudowanie modelu balonu trwa ok.2-4 godzin. To żmudne zajęcie, dające jednak modelarzom wiele satysfakcji. W przeciwieństwie do wielu papierowych czy drewnianych modeli przeznaczeniem każdego z balonów jest wzniesienie się w powietrze. W najbliższą niedzielę (20.03) na lotnisku w Rudnikach odbędą się zawody latających modeli balonów. Impreza rozpocznie się o 10.00.
Balony są napełniane rozgrzanym powietrzem. – To są modele bez żadnego napędu, bez zamontowanego źródła ciepła, balon wykonany jest z gładkiej bibułki. Są to dość duże balony, mają prawie dwa metry średnicy i ponad dwa metry wysokości – mówi modelarz Mariusz Wrona.
Wykorzystanie do budowy bibuły wynika z dbałości o środowisko. Balon może odlecieć nawet o kilkanaście kilometrów, bibuła ulega wtedy szybkiemu rozkładowi.
Konstrukcja balonu nie jest skomplikowana. – Balony tego typu są bardzo łatwe do budowy, nie muszą być budowane w modelarniach – mówi Mariusz Wrona. – Wystarczy szkolna świetlica lub dom. Wszystko polega na posklejaniu kawałków bibułki zwykłym klejem do papieru. To bardzo prosta, aczkolwiek troszeczkę żmudna konstrukcja.
Zawody przeznaczone są przede wszystkich dla dzieci i młodych ludzi. Główna grupa wiekowa to do 14 lat, oprócz tego rozgrywane są zawody otwarte.
Krzysztof Rygalik
Źródło: foto. Mariusz Wrona
