W sobotę 25 listopada AZS Częstochowa pokonał w hali przy ul. Żużlowej wicelidera rozgrywek I ligi siatkówki Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:1 (25:22, 25:27, 25:21, 25:20).
Od pierwszych zagrań meczu widać było, że częstochowianie przystępują do spotkania z beniaminkiem I ligi mocno zmotywowani i chyba podrażnieni ostatnią przegraną w derbach Częstochowy z KS Norwid. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha szybko wyszli na prowadzenie, jednak goście odpowiedzieli twardą grą i po kilku minutach pierwszego seta to oni prowadzili 6:5, a chwilę później 8:5. W końcówce seta, przy stanie 20:16 dla Lechii, zawodnicy z Częstochowy opanowali nerwy doprowadzając do remisu 20:20. Kilka skutecznych bloków, atak Bartosza Krzyśka na koniec seta i pierwszy set padł łupem AZS-u.
Drugi set również rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy, ale tak jak w poprzednim goście odrobili straty. Gra toczyła się punkt za punkt, przy czym obie drużyny przez swoje błędy w zagrywce czy ataku ułatwiały zdobywanie punktów przeciwnikowi. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili goście, wygrywając seta 27:25.
Początek trzeciej partii wyglądał podobnie jak set drugi – gra punkt za punkt, a jeżeli któraś z drużyn odskakiwała, to maksymalnie na dwa punkty. Obie drużyny nie odpuszczały i widzowie byli świadkami kilku długich wymian, które naprawdę mogły się podobać. W końcówce seta mniej błędów popełnili częstochowianie i zwyciężyli 25:21.
Do czwartego seta gospodarze podeszli chyba trochę spięci perspektywą pokonania drużyn będącej wyżej w tabeli. Wykorzystali to goście, którzy objęli prowadzenie 4:2. Częstochowianie jednak otrząsnęli się i doprowadzili do remisu 8:8. Kilka udanych akcji z ich strony i na tablicy pojawił się wynik 15:10 a następnie 17:13 dla akademików. Goście próbowali jeszcze odrabiać straty. Udało im się zniwelować różnicę do 2 punktów, 18:16 dla AZS-u. Ci jednak nie mieli ochoty walczyć w tie-breaku – ponownie odskoczyli na 5 punktów, a as serwisowy Daniela Szaniawskiego zakończył seta i spotkanie. MVP spotkania został wybrany zawodnik AZS-u, Mateusz Rećko.
W innym meczu 10. kolejki I ligi siatkówki mężczyzn KS Norwid Częstochowa uległ drużynie Ślepsk Suwałki 2:3 (24:26, 25:18, 25:18, 14:25, 17:19).
W następnej kolejce rozgrywek AZS Częstochowa zagra na wyjeździe z Olimpią Sulęcin, a Norwid zagra u siebie z KPS Siedlce.
AZS Częstochowa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1
(25:22, 25:27, 25:21, 25:20)
Składy zespołów:
AZS: Stolc, Szczurek, Bućko, Szaniawski, M’Baye, Krzysiek, Koziura (libero) oraz Macheta (libero), Magnuszewski i Rećko.
Lechia: Musiał, Neroj, Błoński, Buniak, Gutkowski, Toma, Ogórek (libero) oraz Kącki, Frąc, Janikowski i Obermeler.
ZD
