AZS pewnie wygrał z Effectorem

azs - olsztyn

Siatkarze AZS-u Częstochowa pokonali wczoraj 3:0 drużynę Effectora Kielce. Spotkanie wyjątkowo rozegrane zostało w Chęcinach. To druga z rzędu wygrana częstochowian do zera. Już początek meczu był wręcz wymarzony dla podopiecznych Marka Kardosa – na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:1! Później jednak kielczanie zaczęli odrabiać straty, ale szczęśliwie dla nas w końcówce “ciśnienia” nie wytrzymał były zawodnik AZS-u Marcin Janusz – posyłając zagrywkę w aut.

Druga partia była jedną z rekordowych w całej historii PlusLigi, gra na przewagi nie miała końca i dopiero przebicie się przez potrójny blok przez Rafała Szymurę dało zwycięstwo Akademikom… 39:37. Po tym ciosie drużyna Dariusza Daszkiewicza już się nie podniosła i set trzeci przebiegał już pod względną kontrolą częstochowian. Mecz zakończyła zagrywka w siatkę Mateusza Bieńka.

AZS po pięciu kolejkach, z 7 punktami na koncie zajmuje 8. miejsce w tabeli. Kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko temu, aby na takim miejsce drużyna znajdowała się na koniec rundy zasadniczej. W niedzielę w Hali Sportowej Częstochowa biało-zieloni podejmować będą Transfer Bydgoszcz (godz. 18.00).

Effector Kielce – AZS Częstochowa 0:3 (23:25, 37:39, 22:25)

Mariusz Rajek

Skip to content