LOTOS Trefl w Częstochowie

W 28. kolejce siatkarze AZS Częstochowa ulegli w Bełchatowie 0:3 PGE Skrze. Dzisiaj (24 marca) czeka ich kolejne wyzwanie, bo w ostatnim meczu domowym w fazie zasadniczej podejmą LOTOS Trefl Gdańsk.
LOTOS to drużyna, która obecnie zajmuje siódmą pozycję w tabeli z dorobkiem 42 punktów, a do poprzedzającego Cuprum Lubin traci ich aż 9. Gdańszczanie w tym sezonie sprawują się różnie, grają nierówno, naprzemiennie wygrywając i ponosząc porażki. Ale to nadal solidnie grający zespół. Pod wodzą znanego w Polsce Włocha Andrei Anastasiego LOTOS Trefl gra już trzeci sezon. To właśnie były selekcjoner reprezentacji Polski wprowadził gdańszczan na liczące się pozycje w tabeli. Anastasi jest bliski nie tylko polskiej publiczności, ale i trenerowi Akademików Michałowi Bąkiewiczowi, który występował jeszcze jako zawodnik w reprezentacji Polski prowadzonej przez Włocha. Ba, to za kadencji Anastasiego Bąkiewicz był przez krótki czas kapitanem reprezentacji. Barw LOTOSU Trefla bronią m.in. tacy zawodnicy jak mistrz świata Mateusz Mika, dobrze znany w Częstochowie mistrz Europy Piotr Gacek oraz też inni byli gracze AZS Miłosz Hebda i Bartosz Gawryszewski. AZS zajmuje niestety niezmiennie ostatnią pozycje w tabeli z dorobkiem trzynastu punktów. Do poprzedzającej Łuczniczki Bydgoszcz częstochowianie tracą siedem punktów, więc nie mają już szansy, by wskoczyć na wyższą pozycję przed końcem fazy zasadniczej. Pewne jest zatem, że Akademicy walczyć będą o 15. miejsce w fazie play-off, by uniknąć walki o utrzymanie w PlusLidze. – Na pewno gdzieś to z tyłu głowy siedzi, ale musimy myśleć pozytywnie – skomentował tę sytuację Bartłomiej Janus.
Mecz w Hali Sportowej Częstochowa z LOTOSEM Treflem Gdańsk rozpocznie się w piątek, 24 marca, o godz. 20.30.

źródło: AZS Częstochowa

Skip to content