Piłkarzom Rakowa początek meczu z liderem z Głogowa ułożył się jak marzenie. Już w 5. minucie częstochowianie objęli prowadzenie po solowej akcji Dawida Retlewskiego. Kiedy 13 minut później, po podaniu Krzysztofa Napory, ten sam napastnik podwyższył prowadzenie na 2-0 wydawało się, że w końcu drużynie Jerzego Brzęczka uda się zainkasować komplet punktów. Niestety w drugiej połowie nasza drużyna zaczęła grać zbyt defensywnie chcąc doholować wygraną jak najmniejszym nakładem sił. Zemściło się to w 67. minucie po bramce Łukasza Szczepaniaka. Zaledwie siedem minut później na tablicy wyników widniał już rezultat remisowy. Druga bramkę dla Chrobrego zdobył Damian Sędziak. Szkoda zaprzepaszczonej szansy, aczkolwiek jeden punkt w starciu z liderem także ma swoją wartość. W następnej serii gier Raków zainkasuje 3 punkty bez wychodzenia na boisko. Wedle terminarza miał się bowiem zmierzyć z Polkowicami, które wycofały się z rozgrywek.
Raków Częstochowa – Chrobry Głogów 2:2 (2:0)
1-0 Dawid Retlewski ‘5
2-0 Dawid Retlewski ’18
2-1 Łukasz Szczepaniak ’67
2-2 Damian Sędziak ’74
Mariusz Rajek