Po raz kolejny na kibiców zgromadzonych przy Limanowskiego czekały emocje do ostatniego gwizdka. Raków Częstochowa pokonał na własnym boisku Błękitnych Stargard 1:0, strzelając bramkę w doliczonym czasie gry. Szalę zwycięstwa w końcówce przechylił Filip Kowalczyk.

Raków mocno rozpoczął ten mecz. Czerwono-niebiescy atakowali od pierwszych minut, a remis utrzymywał się tylko dzięki bardzo dobrej dyspozycji bramkarza gości, byłego zawodnika RKS-u, Przemysława Wróbla. Swoich szans nie wykorzystali Adam Czerkas, Rafał Figiel i Peter Mazan. Do końca pierwszej połowy obraz gry się nie zmienił i to Raków był drużyną przeważającą. Nie przełożyło się to jednak na wynik i zawodnicy schodzili na przerwę przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Czerwono-niebiescy nadal byli w natarciu, ale Błękitni bardzo dobrze organizowali się w obronie skutecznie uniemożliwiając częstochowianom zdobyciem bramki. Aż do 94. minuty. Wtedy to pierwszy raz poważne pomylił się golkiper gości. Wróbel wyszedł przed pole karne i chciał wybić piłkę klatką piersiową. Odbił ją jednak tak niefortunnie, że futbolówka spadł pod nogi Filipa Kowalczyka. Zawodnik Rakowa nie mógł się pomylić, skierował piłkę do pustej bramki, a stadion przy Limanowskiego znów oszalał. Wynik nie zmienił się do ostatniego gwizdka i Raków dopisał do ligowej tabeli kolejne 3 pkt.

W innych meczach tej kolejki Odra zremisowała z Puszczą, a Radomiak uległ Polonii Warszawa. Tym samym sytuacja Rakowa jeszcze bardziej się poprawiła. Czerwono-niebiescy tracą do lidera zaledwie jedno oczko, z przewagą 7 punktów nad 3. w tabeli Puszczą.

KKo

źródło i fot: rksrakow.pl

RKS Raków Częstochowa – Błękitni Stargard 1:0 (0:0)

Bramki:
94′ – Filip Kowalczyk

Składy:
RKS Raków: Lis – Sołowiej, Petrasek, Margol (63. Kowalczyk), Malinowski, Mesjasz, Mazan (82. Żmijewski), Łabojko, Figiel, Wróbel, Czerkas (82. Mizgała).

Błękitni: Wróbel – Szymusik, Baranowski, Pustelnik, Gutowski,, Lisowski, Wojtasiak (90. Zdunek), Fadecki (53. Flis), Brzęczek (79. Czapłygin), Skórecki.

 

Skip to content