W meczu ze Skalnikiem podopieczni Piotra Mrozka po raz pierwszy wystąpili jako Skra Geocarbon i przyznać trzeba, że pojawienie się nowego sponsora tytularnego w nazwie zaakcentowali z mocnym przytupem – zwyciężając 5:0. Rywale, delikatnie mówiąc nie należeli do czołówki tabeli, ale rozmiary zwycięstwa i tak muszą budzić uznanie.
Pierwszego gola gospodarze wbili sobie sami, a konkretnie Krzysztof Rogan. później na listę strzelców wpisywali się już tylko piłkarze Skry. Częstochowianie nie pozostawili rywalom z Opolszczyzny cienia wątpliwości, kto był tego dnia lepszy, a wynik mógł być jeszcze wyższy. Zwycięstwo, co najmniej do niedzieli przesunęło naszą drużynę na trzecie miejsce w tabeli, a remis (1:1) w starciu Polonii Bytom z Odra Opole sprawił, że Skra do lidera traci już tylko siedem punktów. Za tydzień, na Loretańskiej o dziesiątą wygraną w sezonie powalczy z rezerwami Górnika Zabrze. Spotkanie zostanie rozegrane o godzinie 16.00, a więc dylematu nie będę mieć kibice chcący obejrzeć również Memoriał Idzikowskiego i Czernego. Zawody żużlowe, na Olsztyńskiej rozpoczną się o godzinie 14.00.
Skalnik Gracze – Skra Geocarbon Częstochowa 0:5 (0:2)
0-1 K. Rogan ’17 (sam.)
0-2 M. Majsner ’37
0-3 S. Piwiński ’58
0-4 M. Woldan ’65
0-5 D. Niedbała ’75
Mariusz Rajek