Zawodnicy forBET Włókniarza Częstochowa zakończyli zgrupowanie kondycyjne w Szklarskiej Porębie. Nad przygotowaniami do kolejnego sezonu pod względem zarówno fizycznym jak i mentalnym czuwała dwójka szkoleniowców biało-zielonych, czyli Marek Cieślak i Piotr Ruszel. Na tygodniowym obozie w Karkonoszach zameldował się cały skład lwów z wyjątkiem Fredrika Lindgrena, który do sezonu przygotowuje się indywidualne po kontuzji kręgosłupa.

– Fredrik przygotowuje się do sezonu indywidualnie w Andorze, ale jesteśmy w nim w stałym kontakcie i jak na razie możemy być pewni, że Szwed będzie gotowy na początek sezonu. Z przebiegu obozu w Szklarskiej Porębie jesteśmy bardzo zadowoleni. Zawodnicy bardzo ciężko pracowali i dlatego teraz dostają tydzień wolnego. Później wracają do pracy i już myślimy o jak najwcześniejszym wyjeździe na tor. Jeżeli warunki nie pozwolą będziemy trenować w Słowenii lub Chorwacji – mówi Michał Świącik, prezes częstochowskiego Włókniarza.

Kiedy kibice żużla zobaczą za oknami jaśniejsze słońce, a w kalendarzu miesiąc luty odzywa się już głód czarnego sportu. Wszyscy zaczynają z zniecierpliwieniem oczekiwać zapachu metanolu i pierwszych ryków motocykli na stadionach. Jeżeli aura pozwoli zawodnicy wyjadą na tor przy Olsztyńskiej już w marcu. Przedsmakiem sezonu będzie prezentacja drużyny, która zawsze odbywa się w Częstochowie z niemałą pompą. Na nią będziemy mogli się udać już 4 marca.

Skip to content