Władze częstochowskiego Stowarzyszenia CKM Włókniarz kontynuują budowanie składu, który ma reprezentować biało-zielone barwy w przyszłorocznym sezonie żużlowym. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami do grona młodych wychowanków, dołączają bardziej doświadczeni zawodnicy, którzy mają sprawić, że Włókniarz wkrótce znów będzie się liczyć w ligowych rozgrywkach.
Najważniejszym celem władz częstochowskiego klubu jest obecnie uzyskanie zgody na udział w rozgrywkach ligowych, w których to biało-zielonych zabrakło w minionym sezonie. Zarząd Stowarzyszenia Włókniarz jest przekonany, że wiosną rozpocznie się dla drużyny z Częstochowy droga powrotna na żużlowy Olimp. W jej pokonaniu pomóc mogą młodym wychowankom klubu z ul. Olsztyńskiej bardziej doświadczeni zawodnicy z zewnątrz.
W pierwszych dniach listopada poprzez podpisanie listu intencyjnego swoją chęć ścigania się z wizerunkiem lwa na plastronie wyraził Nicolai Klindt. 27-letni Duńczyk jest doskonale znany kibicom żużla w Polsce, ma bowiem na koncie starty w barwach drużyn z Wrocławia, Zielonej Góry, Ostrowa, Rybnika, Daugavpils, Rzeszowa i Łodzi. Częstochowscy fani speedwaya jego poczynania podziwiać mogli min. w roku 2007, kiedy to na torze przy ul. Olsztyńskiej wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Europy Juniorów.
Zaledwie dwa dni po tym, jak lokalne media obiegła informacja o tym, że Klindt jest pierwszym seniorem w kadrze Włókniarza na rok przyszły, władze klubowe ujawniły kolejne nazwisko. Tym razem chęć reprezentowania biało-zielonych barw potwierdził Jacob Thorssell. 22-latek uważany jest za jedną z najbardziej utalentowanych nadziei szwedzkiego żużla. Także i on ma już na koncie starty w polskiej lidze. W minionym sezonie reprezentował barwy Startu Gniezno.