74. sezon artystyczny 2018/2019 w Filharmonii Częstochowskiej dobiega końca. Jego zwieńczeniem będzie wystawienie scenicznej wersji opery „Straszny Dwór” Stanisława Moniuszki w reżyserii Jacka Woleńskiego. Chór i orkiestrę poprowadzi Adam Klocek. Widowisko odbędzie się 14 czerwca.
— Opera „Straszny dwór” wpisuje się w Roku Moniuszkowski, który obecnie obchodzimy. To jest wyjątkowa okazja dla nas, abyśmy mogli przypomnieć tę chyba największą i najbardziej znaną jego operę. Doskonale wiemy, że Stanisław Moniuszko był twórcą naszej opery narodowej oraz postacią znaną nie tylko w Polsce, ale na całym świecie — wyjaśniał Dariusz Madejski.
Impresario zdradza również, o czym opowiada opera „Straszny dwór”.
— Akcja opery rozgrywa się w polskim dworku szlacheckim w drugiej połowie XVII wieku. Schemat fabuły nawiązuje do „Ślubów panieńskich” Aleksandra Fredry. Dwaj bracia, Stefan i Zbigniew, wracają do domu po zwycięskiej wyprawie wojennej. Atmosfera obozu wojskowego i braterstwo broni oraz potrzeba obrony ojczyzny skłaniają ich do złożenia ślubów, że nigdy się nie ożenią. Kiedy jednak poznają dwie siostry, miłość okazuje się silniejsza od kawalerskiej przysięgi. Wskutek licznych perypetii i działań innych osób dochodzi ostatecznie do szczęśliwego zakończenia — utwór wieńczy podwójny ślub: Stefana z Hanną i Zbigniewa z Jadwigą — mówił Madejski.
Ostatnie bilety na koncert są do nabycia w kasie filharmonii oraz online. Inauguracja kolejnego sezonu artystycznego zaplanowana jest na 20 września.
DC