13 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Radia. W tym dniu Radio Fiat odwiedzili uczniowie z kółka dziennikarskiego ze Szkoły Podstawowej nr 39 w Częstochowie, by zobaczyć, jak wygląda praca dziennikarza radiowego.
Uczniowie sprawdzili, jak wygląda praca w studiu emisyjnym i w studiu nagrań, gdzie mogli przetestować mikrofony, nagrywając się nawzajem. Z tych rozmów można wywnioskować, że wizyta w naszej rozgłośni należała do udanych:
– Jakie są twoje wrażenia z dzisiaj? – Było bardzo fajnie, dowiedziałam się wielu nowych rzeczy, podobało mi się. – A twoje? – Myślę, że podobało mi się. Praca w radiu jest naprawdę ciekawa. – Jakie są pani wrażenia, jeśli chodzi o wizytę w radiu? – Jestem zachwycona wizytą w Radiu Fiat, ponieważ moi uczniowie dowiedzieli się bardzo wiele na temat pracy dziennikarza radiowego. Ponadto, mogli sami sprawdzić się w pracy dziennikarzy. Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się z dziennikarzami Radia Fiat.
Młodzież z kółka dziennikarskiego pojawiła się w radiu nie bez powodu.
– Dotychczas zajmowaliśmy się dziennikarstwem prasowym, tworząc gazetkę szkolną pn. ,,Niezwykła szkoła”. Natomiast, gdy pojawiła się okazja odwiedzenia Radia Fiat, uznaliśmy, że dzięki niej być może ktoś połknie bakcyla i zechce kiedyś pracować właśnie jako dziennikarz radiowy. Chociaż u nas w szkole nie posiadamy radiowęzła, to po dzisiejszej wizycie chyba namówimy panią dyrektor na ten pomysł.
Historię Radia Fiat przybliżył uczniom SP nr 39 dyrektor rozgłośni, ks. Piotr Zaborski. Potem zostali zapytani, czy radio towarzyszy im na co dzień.
– Słucham radia. Najbardziej lubię słuchać muzyki, najczęściej wtedy, gdy jemy w domu lub coś robimy. Tak jest ciekawiej, niż gdyby miało być cicho – mówi Maja. – Radia słucham niezbyt często, ale muzyka towarzyszy mi cały czas. – zdradziła Anna – Radia słucham nie za często, jedynie gdy jadę autem. Osobiście wolę słuchać muzyki w radiu. – podzieliła się swoją opinią Adrianna – Radia słucham, najczęściej muzyki tej z lat 70 i 80. Zazwyczaj wtedy, kiedy odpoczywam lub w kuchni podczas jedzenia. – powiedział Mikołaj – Słucham tego, co leci w radiu, różnie. – mówił Wiktor- Najczęściej radia słucham, jadąc z rodzicami na jakieś wycieczki. Wówczas rodzice słuchają wiadomości informacji drogowych. U mnie w domu niestety radia nie ma. – zdradziła Katarzyna – Najczęściej słucham wtedy, gdy jadę samochodem z rodzicami, tego, co akurat leci. – odpowiedziała Maria – Słucham najczęściej piosenek, zazwyczaj popu, jadąc samochodem. – mówiła Julita – Radia słucham m.in. w samochodzie. Są to i wiadomości i muzyka. Dziś coraz mniej ludzi słucha radia w domu, mnie radio towarzyszyło od zawsze, nawet do matury uczyłam się, słuchając go. Zawsze była to ważna część mojego życia.- podkreśliła nauczycielka Marzena Szczęśniak.
Marzena Szczęśniak, wracając wspomnieniami w przeszłość, opowiedziała, jak wyglądało radio z jej lat dzieciństwa.
– W moim wyobrażeniu radioodbiornik z lat dzieciństwa zamieniał się w pianino. Były to duże klawisze, którymi zmieniało się stacje radiowe. Ja udawałam wówczas, że gram na tych klawiszach. To radio przypominało szafę. Było to duże pudło, które w wyobraźni dziecka przekształcało się właśnie w pianino.
Radio jest jednym z najbardziej popularnych i dostępnych mediów na całym świecie. Jego historia sięga końca XIX wieku.To drugie najstarsze medium. Warto go słuchać, nie tylko w dniu jego święta i nie tylko w samochodzie.
Linda Nocoń
Fot.: Radio Fiat