W środę 31 stycznia Michał Kula, aktor Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie świętuje jubileusz 40-lecia swojej pracy artystycznej. Uczci go występując w wystawianym od 20 lat na częstochowskich deskach spektaklu “Mayday”.
Spektakl po raz pierwszy został wystawiony 31 stycznia 1998 roku – dziś przypada jego 20-lecie obecności w częstochowskim teatrze. Jak przyznaje Michał Kula, w swojej karierze przechodził zarówno dobre jak i trudne momenty, a nawet… zastanawiał się nad odejściem z aktorstwa.
– Jestem szczęśliwy, że tyle lat jestem na scenie i uprawiam ten zawód. Te 40 lat dużo dla mnie znaczy, ponieważ dużo się nauczyłem, dużo zdobyłem doświadczeń. Tak na dobre w filmach zacząłem grać 11 lat temu, musiałem sobie na to pracująca w teatrze zapracować. Uwielbiam film, ale uważam, że teatr daje podstawy w zawodzie – trzeba coś osiągnąć w teatrze, żeby naturalnie zagrać w filmie. Film nigdy nie nauczy tego, co uczy teatr – mówi Michał Kula.
Michał Kula urodził się 12 stycznia 1955 roku w Będzinie. Zadebiutował w 1978 roku jako Ruzante w “Miłości pod Padwą” w reż. Izabeli Cywińskiej.
Tekst: Paweł Kmiecik
Zdjęcie: Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie