We wtorek 9 czerwca przypadła 55. rocznica uruchomienia Rezerwatu Archeologicznego na Rakowie. Obiekt powstał w miejscu wykopalisk, przykrywając bryłą Rezerwatu ok. 1 ara cmentarzyska ludzi kultury łużyckiej sprzed 2500 lat.
Utworzenie rezerwatu w miejscu znaleziska było na ówczesne czasy czymś rzadkim i niespotykanym. Jak podkreśla Gerta Bielińska kustosz Działu Archeologii Muzeum Częstochowskiego, takie przedsięwzięcia do dziś są rzadkością, głównie ze względów technicznych i formalnych.
– Rezerwat powstał jako pomnik 1000-lecia powstania Państwa Polskiego. Był dla uczczenia czegoś. Poprzez 55. rocznicę możemy uczcić to, że w ogóle pojawił się w Częstochowie w miejscu odkrycia. Jest to tzw. rzadka ekspozycja In Situ, czyli w miejscu odkrycia. Mieści też wystawę dotyczącą ludności kultury łużyckiej, jej wytworów z tamtych czasów na wystawie wokół cmentarzyska – mówiła Greta Bielińska.
W reżimie sanitarnym oraz w rygorach wszelkiej możliwej higieny rezerwat ponownie zostaje otwarty dla zwiedzających – dokładnie w 55. rocznicę powstania. Jeśli jednak ktoś ma obawy i nadal nie chce oglądać ekspozycji osobiście, muzeum wychodzi naprzeciw, tworząc z okazji rocznicy materiały w wersji online:
– 18 maja, czyli w Międzynarodowy Dzień Muzeów na naszym Facebooku pojawił się film„Naszyjniki, bransolety. Skarb ozdób brązowych z okolic Lelowa”. Jest to wirtualne spotkanie wokół kolekcji, w którym prezentujemy skarb z wyrobów brązowych z wystawy w Rezerwacie. Jest to jeden z najciekawszych zespołów zabytkowych w naszym Muzeum Archeologicznych Zespołów Zabytkowych. Film ten jest nadal dostępny. 9 czerwca o godz. 18:00 pojawi się nowa rzecz – premiera nowego oprowadzania kuratorskiego. Oprowadza współautorka scenariusza wystawy, Magdalena Wieczorek-Szmal – dodała kustosz Rezerwatu.
W obecnych warunkach rezerwat może przyjąć cztery osoby jednocześnie. Jest otwarty w tygodniu w godz. od 12:00 do 17:00. Obecnie nie są prowadzone lekcje edukacyjnych dla najmłodszych. Te wrócą prawdopodobnie od nowego roku szkolnego. Już teraz jednak warto zapoznać się ze szczegółami na stronie Muzeum Częstochowskiego.
BNO