Uroczysta Msza Święta Polowa, apel poległych i złożenie wieńców przy Pomniku „Poległym w Obronie Ojczyzny” na Placu Pamięci Narodowej — tak wyglądały częstochowskie obchody 74. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
Wydarzenie zorganizował Związek Inwalidów Wojennych i magistrat. Wśród zaproszonych gości byli przedstawiciele władzy samorządowej, parlamentarzyści, kombatanci, wojskowi, przedstawiciele służb mundurowych, Korpusu Kadetów, częstochowskich szkół oraz mieszkańcy miasta.
Uroczystość rozpoczęła Msza Święta, którą sprawował ks. prałat płk Stanisław Rospondek, kapelan środowisk kombatanckich. W homilii przypomniał on historyczny kontekst rocznicy.
— Zgiełk bitewny umilkł. Czy jednak na zgliszczach ludzkich sumień udało się zaszczepić pędy prawego życia? Ta rocznica nadal krzyczy. Wydaje mi się, że nasza Częstochowa umie uszanować żołnierza, który gotów był oddawać swoje życie za wielu, bo majowy dzień 1945 roku nad Europą wstawał jako pierwszy dzień wolności — mówił kapelan.
Po Eucharystii miał miejsce uroczysty apel poległych, do którego mjr Tomasz Pokojski z Wojskowej Jednostki Komandosów w Lublińcu wzywał żołnierzy polskich wszystkich rodzajów sił zbrojnych poległych na różnych frontach wojennych. Na zakończenie apelu major zwrócił się do obecnych na uroczystościach.
— Do was się zwracam, potomni. Nie zapomnijcie bohaterskich żołnierzy polskich, którzy oddali życie w walkach o wolność ojczyzny na wszystkich frontach II wojny światowej. Niech ich postacie i czyny, utrwalone w historii narodowej i tradycji oręża polskiego, będą dla nas i przyszłych pokoleń Polaków przykładem patriotyzmu, wierności i miłości do ojczyzny oraz gotowości służenia jej w potrzebie. Chwała bohaterom! — wołał mjr Pokojski.
Po salwie honorowej kompanii reprezentacyjnej przedstawiciele wszystkich obecnych środowisk złożyli kwiaty przy Pomniku „Poległym w Obronie Ojczyzny”. Uroczystość uświetniła swoją obecnością orkiestra OSP z Mykanowa.
DC
Fot. DC