Dla Tauron AZS była to kolejna porażka w tym sezonie. Derbowa rywalizacja, która miała miejsce 9 lutego na Hali Sportowej Częstochowa zakończyła się zwycięstwem drużyny Exact Systems Norwid 3:0.
Zeszłoroczni zwycięzcy zmagań w pierwszej lidze są obecnie na dnie tabeli. Po dzisiejszym spotkaniu fani akademików niestety nie mogą liczyć na zmiany.
– Szczerze to dzisiaj nie było chyba po nas widać walki. Może przed meczem było takie nastawienie w głowach, ale jakoś na boisku nie było tego do końca widać. Dzisiaj zasłużenie wygrał Norwid – mówi kapitan drużyny Tauron AZS Częstochowa, Dawid Murek.
Kolejna porażka sprawia, że drużyna akademików będzie musiała liczyć się z rozegraniem już wkrótce play-out’ów.
– Do play-out’ów to rzeczywiście kalendarzowo i jeżeli chodzi o tabelę, to my się już zbliżamy od jakiegoś czasu. Aczkolwiek te dwa ostatnie mecze, ten dzisiejszy i ten z Suwałkami nie napawa optymizmem, bo znamy problemy AZS-u z absencjami, czyli odejściami zawodników, podstawowych zawodników. Teraz musimy zmienić trochę podejście do meczu i treningu. Grają inni ludzie i myślę, że potrzebujemy trochę czasu, natomiast bardzo martwi mnie to, że na tym boisku nas nie ma – mówi trener Tauron AZS Częstochowa, Piotr Łuka.
Zespół rozpoczął grę w składzie: Murek, Bieńkowski, Nedeljkovic, Mańko, Borris, Romanutti, Bik. Ostateczne wyniki poszczególnych setów to 25:16, 25:22 i 25:21.
KF