Ponad cztery tysiące paczek z żywnością trafi z Częstochowy na tereny ukraińskie. Akcja pomocowa organizowana przez Towarzystwo Patriotyczne Kresy oraz Rycerzy Kolumba rozpoczęła się 15 września i zakończy kilka dni później przekazaniem darów.
– W każdej paczce jest aż 17 różnych produktów – mówi prezes towarzystwa „Kresy” ks. Ryszard Umański, proboszcz parafii św. Wojciecha w Częstochowie:
– Mamy cukier, mąkę, kaszę, sól, konserwy, kawę… Ponad 100 osób, które dzisiaj pomaga w pakowaniu tych paczek to uchodźcy z Ukrainy. Usłyszeli o tej akcji i przyjechali, aby pomóc. Oni wiedzą, że te paczki trafią do ich przyjaciół, rodzin i żołnierzy na froncie, dlatego tak sprawnie to idzie. Mamy tez młodzież z częstochowskich szkół, z klas dla uchodźców. Myślę, że w poniedziałek 19 września załadujemy to wszystko do tirów i przewieziemy do Lwowa. Stamtąd paczki przewożone są w różne miejsca Ukrainy.
Działania wojenne prowadzone na terenach Ukrainy spowodowały gwałtowne pogorszenie się warunków życia obywateli. Jedzenie podrożało, a dla niektórych stało się nawet „towarem luksusowym”. Sytuacja ta powoduje, że wysyłanie paczek Ukraińcom ma tym bardziej ogromną wartość.
W pomoc Ukrainie aktywnie angażują się m.in. częstochowscy Rycerze Kolumba, którzy pamiętają o ofiarach wojny również w modlitwie. – Dziś także nie mogło nas zabraknąć – mówi Stanisław Dziwiński:
– My w swoich działaniach mamy cztery zasady, a najważniejszą jest miłosierdzie. W ramach tego miłosierdzia pragniemy przekazać naszym przyjaciołom choć trochę serca. O ustanie wojny modlimy się codziennie.
W Częstochowie pomoc świadczona jest również tym, którzy zdecydowali się wyjechać z kraju. Obywatele Ukrainy otrzymać mogą paczki z żywnością przy parafii św. Wojciecha na ul. Brzeźnickiej 59.
ABK