Chociaż pandemia zdaje się wygasać, rząd oraz część specjalistów ostrzega przed nadejściem czwartej fali, której kulminację przewiduje się na połowę sierpnia. Z tego powodu program szczepień nie wyhamowuje, a kolejne placówki medyczne i farmaceutyczne dołączają się do inicjatywy.
Dokładniejsze informacje nt. rozszerzenia programu szczepień o wybrane placówki apteczne przekazuje mgr farm. Przemysław Orlikowski, prezes Częstochowskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. By móc zaszczepić się w wybranej aptece, należy na początku się zarejestrować. Można tego dokonać na trzy różne sposoby: przez internet, telefonicznie dzwoniąc na dedykowaną infolinię 989, lub stacjonarnie, przychodząc do apteki. Następnie w dniu szczepienia należy wypełnić odpowiedni formularz, zaś po szczepieniu zostać w punkcie około 15 do 20 minut.
Należy zadać jednak pytanie, czy wybór preparatów, którymi będzie się można zaszczepić jest taki sam jak w punktach szczepiennych, czy jest ograniczony do konkretnego producenta? Póki co jedynymi szczepionkami dostępnymi w aptekach będą produkty firmy Johnson&Johnson, jednodawkowe.
Jak jednak na pomysł rozszerzenia możliwości szczepień zareagowali częstochowianie? I czy w ogóle zdecydowali się zaszczepić? Zapytani przez nas mieszkańcy w większości pozytywnie odnieśli się do tego pomysłu, zarówno osoby zaszczepione jak i dopiero czekające na swoją kolej. Pojawiły się także głosy wyraźnie przeciwne, chociaż one należały do mniejszości.
Dokładny wykaz aptek, które będą uczestniczyć w Narodowym Programie Szczepień zostanie przekazany w następnym tygodniu.