Sobotniego wieczoru 2 marca w auli Duszpasterstwa Akademickiego EMAUS nie brakowało tańca i dobrej zabawy. Studenci zakończyli tegoroczny karnawał przy dobrej muzyce i w dobrym towarzystwie!
Bal karnawałowy to impreza z tradycjami, które ma również w częstochowskim Duszpasterstwie Akademickim.
– Jeżeli chodzi o zabawę karnawałową to ona się wpisuje w takich kilka zabaw, które są w ciągu roku i generalnie to jest taka tradycja od wielu lat. Przygotowują ją studenci i to jest taka fajna rzecz, że zawsze jest jakaś osoba, czy dwie, które biorą odpowiedzialność za daną imprezę. W przypadku balu karnawałowego tutaj jest też zawsze jakiś temat. W tym roku mamy postać z bajki – mówi duszpasterz, ks. Norbert Tomczyk.
Na balu bawiły się m. in. takie postaci jak: Myszka Minnie, Mała Mi, Kopciuszek i jego siostra, piraci, Zorro, czy Ciasteczkowy Potwór z ul. Sezamkowej. Rozmawialiśmy z Szymonem Ujmą:
– Trzeba było tak wykombinować termin, żeby wypadło to przed Wielkim Postem i najlepiej w sobotę, więc ostatecznie wypadło na tę ostatnią sobotę karnawału. W imprezie bierze udział około trzydziestu osób. Tematem balu są postaci z bajek, więc kto tylko był w stanie się przebrać ma na sobie kostium. Ja jestem przebrany za Zorro. Poza tańcami są rozstawione różne przekąski, wszelkie zabawy będą improwizacją.
Przed nami ostatnie dni karnawału, które warto wykorzystać na dobrą zabawę, gdyż już od środy 6 marca rozpoczynamy Wielki Post.
KF