Katolicki Ruch Dobroczynny BETEL przyjął do swoich placówek kilkudziesięciu uchodźców z Ukrainy. Wsparcie dla osób uciekających przed rosyjską agresją świadczone jest także w Częstochowie.

Misją BETEL jest towarzyszenie osobom słabym i ubogim, zmagającym się z różnymi dysfunkcjami. Wśród gości przyjętych z Ukrainy, większość stanowią więc osoby chore i niepełnosprawne, które znalazły schronienie wraz z opiekunami. Więcej na temat działalności BETEL mówi założyciel oraz prezes Ruchu, Andrzej Kalinowski:

– Zaczęliśmy działać, jak tylko pojawił się problem wojenny. Stworzyliśmy zespół, który koordynował sprawy związane z uchodźcami. Zaczęliśmy przyjmować rodziców z dziećmi niepełnosprawnymi, realizując w ten sposób nasz charyzmat. Do tej pory „przeszło przez nasze ręce” 45 osób, którym udało się zapewnić lokum. W naszych domach mieszka obecnie 28 osób.

Największe domy, gdzie goszczeni są uchodźcy, znajdują się w Niepołomicach pod Krakowem oraz Powroźniku. W pierwszym z wymienionych miejsc pomoc znalazło 13 osób, natomiast w drugim – 9. To jednak nie jedyne obiekty z zakwaterowaniem dla Ukraińców:

– Cztery osoby znalazły schronienie w Bobrownikach koło Działoszyna. Dwie osoby (dziadek z dorosłym niepełnosprawnym wnuczkiem) przebywają natomiast w Częstochowie. Obecnie „przystopowaliśmy” z organizowaniem miejsc noclegowych. W tej chwili trwa organizacja stałego pobytu dla uchodźców np. szukanie przedszkola, czy organizowanie nauczania specjalnego.

Pomoc kolejnym podopiecznym wymaga jednak dodatkowego wysiłku. Działalność BETEL wspierać można finansowo, a także poprzez przekazanie darów w postaci artykułów spożywczych oraz środków higienicznych.

ABK

Skip to content