– To całkowity brak szacunku! W taki sposób jedna z mieszkanek Częstochowy opisuję próbę zarejestrowania swojej mamy na szczepienie przeciwko Covid-19. Choć resort zdrowia zapewnia o bezproblemowej procedurze, w niektórych placówkach rzeczywistość wygląda inaczej.
Seniorzy powyżej 80 roku życia, na szczepienie mogą rejestrować się już od tygodnia (15 stycznia). 22 stycznia ruszyły natomiast zapisy dla osób powyżej 70 roku życia. Według ministerstwa zdrowia – taka możliwość dostępna jest poprzez bezpłatną infolinię 989, rejestrację online lub bezpośrednio w punkcie szczepień. Jak się okazuje, w ostatnim z wymienionych przypadków dochodzi do komplikacji. W jednej z częstochowskich przychodni pacjenci w kolejce do rejestracji czekali dzisiaj już od godz. 4.00. Niestety, listę zapisów szybko wypełniono nazwiskami, a dla reszty osób miejsc w kolejce do rejestracji zabrakło. O próbie zarejestrowania na szczepienie mówi jedna z mieszkanek Częstochowy:
– O 6.00 udałam się do przychodni przy ul. Powstańców Śląskich, aby zarejestrować na szczepienie moją mamę – seniorkę 70+. Ok 8.00 pielęgniarka uchyliła drzwi i oznajmiła czekającym (których było naprawdę sporo), że zapisać może się już tylko 15 osób. Wszyscy się oburzyli i zaczęli wypytywać, dlaczego lista jest tak ograniczona. Pielęgniarka nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie. Osoby czekające w kolejce jeszcze bardziej się zdenerwowały, co trzeba zrozumieć. Niektórzy stali już bardzo długi czas, a są słabi i schorowani. Pielęgniarka zagroziła więc, że jeśli ludzie się nie uspokoją, zostanie wezwana policja. Najbardziej uderzyło mnie właśnie to – straszenie policją starszych ludzi. To skandal!
O komentarz w sprawie zaistniałej dziś sytuacji poprosiliśmy jedną z pielęgniarek przychodni Avamed. Jak tłumaczy Ewa Błaszczyk, zdenerwowanie osób czekających na rejestrację jest zrozumiałe. – Ograniczenia w zapisach nie wynikają z naszej złej woli. To skutek niewłaściwej organizacji całego systemu opieki zdrowotnej w Polsce.
– Nasza przychodnia w tej chwili wszystkie terminy zapisów na szczepienie ma wyczerpane. Nie jesteśmy w stanie nikogo więcej zapisać. Nie wiemy też, kiedy ponownie ruszy możliwość zapisów. Nie mamy żadnych wytycznych z Ministerstwa Zdrowia ani z NFZ-u. Naprawdę, wolałabym siedzieć przed komputerem i spokojnie wszystkich rejestrować. Niestety nie mogę tego zrobić, ponieważ są odgórne ograniczenia. Pacjenci tego nie rozumieją i przychodzą do nas z pretensjami. Pytają, dlaczego nie chcemy zapisać ich na szczepienia. Tyle przykrych słów musieliśmy wysłuchać… To bardzo przykre. Naprawdę rozumiem ich rozgoryczenie, ale brak możliwości zapisów nie wynika z naszej złej woli. Panuje jedna wielka dezinformacja i bałagan. Ministerstwo nie informuje nas, co mamy robić.
Zainteresowanie rejestracją na szczepienia przeciwko Covid-19 w grupie osób 70+ było bardzo duże. Oprócz wizyty w przychodni możliwe było umówienie się w formie telefonicznej. W tym przypadku również pojawiły się problemy. Według informacji opublikowanych na Twitterze polskiego rządu – w pierwszej godzinie zapisało się ponad 66 tys. pacjentów, a infolinia w szczycie notowała ponad 300 tys. wywołań na minutę. Pacjenci skarżą się więc, że infolinia jest ciągle zajęta. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapewnia, że sprawa jest monitorowana:
– Kiedy rozpoczęły się zapisy seniorów 80+ pojawił się podobny problem. Jeśli linia startuje, zawsze jest na początku przeciążona. Myślę, że ta sytuacja unormuje się szybko. Jeśli ktoś się nie dodzwonił, konsultanci oddzwonią.
Według danych ministerstwa zdrowia (stan na 20.01.2021 godz. 13:00) szczepionkę przeciwko Covid-19 przyjęło już ponad 541 tys. osób. Cały czas prowadzony jest etap 0 szczepień, w którym szczepionkę mogą przyjąć m.in. służby medyczne, pensjonariusze domów pomocy społecznej czy pracownicy ośrodków pomocy społecznej. Szczepienia seniorów z grup 80+ oraz 70+ rozpoczną się 25 stycznia.
ABK/IAR
