Chapcie, zrywka i ciątanie stały się przedmiotem debaty akademickiej

W piątek 9 grudnia w Uniwersytecie im. Jana Długosza w Częstochowie rozpoczęła się dwudniowa konferencja naukowa „Po naszemu, czyli po częstochowsku. Rola regionalizmów i gwaryzmów w kulturze regionalnej”. Jest to prawdopodobnie pierwsza poważna inicjatywa naukowa, obejmująca debatę i badania nad częstochowskimi regionalizmami językowymi.

Uniwersytet im. Jana Długosza nie poprzestaje jedynie na nauczaniu studentów. Uczelnia w coraz większym stopniu podejmuje się inicjatyw nakierowanych na dokumentację i opracowanie dziejów regionu częstochowskiego na wszystkich obszarach badawczych. Przykładem tego zaangażowania jest właśnie konferencja poświęcona częstochowskim regionalizmom, którą otworzyła rektor UJD, prof. Anna Wypych-Gawrońska:

Z dużą radością otwieram dzisiejszą konferencję poświęconą regionalizmom i gwaryzmom. Jest to konferencja językoznawcza ale nie tylko, bo wychodzi także poza granice językoznawstwa. Są tematy literaturoznawcze, kulturoznawcze, dotyczące historii regionu. Jest także konferencją wychodzącą poza Częstochowę.

Region częstochowski jest bardzo ciekawym obszarem pod względem kulturowym. Jako część historycznej Małopolski leży na styku Górnego Śląska i Wielkopolski. Z drugiej strony, nasz region przez wiele lat był terenem pogranicza niemieckiego, przez co gwara częstochowska z okolic Blachowni i Wręczycy Wielkiej różni się nieco od gwary z Kłomnic i Janowa. Ten tygiel etnograficzny spowodował, że z czasem region częstochowski wykształcił swoją własną kulturę, wyraźnie różną od stylów sąsiednich krain geograficznych. Na tą odmienność zwrócił uwagę dziekan Wydziału Humanistycznego UJD prof. Przemysław Sznurkowski, który przyznał, że na początku ciężko mu było odnaleźć się w Częstochowie:

Jestem Częstochowianinem z wyboru. Pochodzę z Mazur i przybyłem tutaj 30 lat temu. Powiem szczerze, że od samego początku nie mogłem się przyzwyczaić do pewnych określeń charakterystycznych dla Częstochowy i regionu. Zadziwiały mnie zawsze chapcie, zrywki w sklepach, piterek. Nie mogłem się przyzwyczaić, jak słyszałem, że ktoś ciąta albo szkudzi. Jestem przekonany, że nasze spotkanie pozwoli otworzyć szerszą dyskusję na temat regionalizmów częstochowskich i stanie się impulsem do dalszych badań.

Konferencja obejmie takie zagadnienia jak etymologia nazw częstochowskich dzielnic, przegląd literatury lokalnej, właściwości gwarowe nazwisk mieszkańców gminy Mykanów oraz wpływy pogranicznego charakteru regionu częstochowskiego na kształtowanie się tutejszej gwary. Ponadto podjęte zostaną kwestie historyczne, związane z Komendą Główną Armii Krajowej, Legionami Polskimi oraz II Korpusem gen. Andersa.

Chapcie, zrywka i ciątanie stały się przedmiotem debaty akademickiej

Skip to content