Wzdłuż ul. Pułaskiego w Częstochowie prowadzone są prace związane z budową drogi obchodzącej ul. Św. Barbary. Inwestycja ma na celu wyprowadzenie ciężkiego ruchu z centrum miasta oraz dzielnicy podjasnogórskiej.
Przy okazji realizacji zadania w okolicy Dworca Stradom oznaczono kilkaset drzew, które zdaniem okolicznych mieszkańców mogą zostać przeznaczone do wycięcia. Maciej Hasik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg uspokaja, że drzewa nie pójdą pod topór, a będzie im dane drugie życie.
– Drzewa pozostawione przy ul. Pułaskiego z oznaczeniami są przeznaczone do przesadzeń. Trwają prace nad tym, by znaleźć nowe miejsca w innych częściach miasta dla tych dorodnych drzew. W połączeniu z wcześniejszą reorganizacją dalszej części drzewostanu przy ul. Pułaskiego stanowi to spójną całość związaną z realizacją inwestycji drogowej w nowym śladzie w szczerym polu – mówił Maciej Hasik z MZD w Częstochowie.
Powołując się na tłumaczenia Miejskiego Zarządu Dróg, Hubert Pietrzak z Częstochowskiego Alarmu Smogowego zauważa, że pierwsza faza inwestycji związanej z budową nowej drogi wymaga usunięcia 2030 drzew. Co za tym idzie 115 drzew, które trafi do przesadzenia, są jego zdaniem jedynie kroplą w morzu tego, co ma zostać usunięte w okolicy Dworca Stradom.
– Dotychczas nie dotarliśmy do dokumentów mówiących o inwentaryzacji drzew i zieleni w ramach tej inwestycji. Drzewa nie są dokładnie spisane, a przynajmniej takie dokumenty są na tę chwilę niepubliczne. Decyzja została podjęta na podstawie bliżej nieokreślonych uzgodnień, ponieważ przy usuwaniu drzew powinna być wyrażona zgoda przez urzędników miejskich zajmujących się zielenią. Do przesadzenia zostało wskazanych nieco ponad sto drzew, w związku, z czym te straty są nieporównywalne dla środowiska i miasta – tłumaczył Hubert Pietrzak.
Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg dodaje, że wycięcie drzew, które w większości stanowią tzw. samosiejki, nie jest żadnym aktem samowolki prowadzonej przy okazji inwestycji.
– Ta okoliczność określa reorganizację zieleni w ramach Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID), wydanego w lipcu ubiegłego roku przez służby Wojewody Śląskiego. Inwestycja drogowa, zarówno w starym, jak i w nowym śladzie będzie niebawem miała swoje kolejne etapy – dodał rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Częstochowie.
O tym, że przygotowania do budowy drogi trwają w pełni, mówi także Hubert Pietrzak, który wskazuje, że to nie jedyne drzewa, które mogą ucierpieć w okolicy dworca.
– Jest jeszcze 548 innych drzew oraz 11 do przesadzenia. Znajdują się one w okolicach ul. Głównej i ul. Przejazdowej. W przypadku tych drzew mamy inwentaryzację, do której jest dostęp. Tam drzewa zostały skatalogowane, jednak jest to skandal, że tyle drzew będzie przeznaczonych do wycięcia – dodał prezes Częstochowskiego Alarmu Smogowego.
Należy wziąć pod uwagę, że każda większa inwestycja prowadzona w mieście wymaga organizacji przestrzeni, na której ma powstać nowy obiekt, albowiem trudno budować drogę, na której środku ma stać dorodne drzewo. Budowa objazdu będącego ulgą dla mieszkańców centrum, dla innych będzie oznaczała wycięcie roślin, niezbędnych w mieście. W myśl przysłowia „Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził” warto, by w tym wszystkim znaleźć złoty środek.
BNO
